Po tym jak w lutym bieżącego roku zapalił się Most Łazienkowski przejazd z prawobrzeżnej Warszawy do centrum i z powrotem stał się dla mieszkańców koszmarem. Wkrótce ma się to zmienić. ZDM zapowiada, że mostem pojedziemy 31 października 2015 roku.

W lutym tego roku zapalił się most Łazienkowski, jedna z kluczowych przepraw przez Wisłę dla mieszkańców Pragi Południe. Przez kilkanaście godzin jednostki straży pożarnej próbowały ugasić pożar. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura na Pradze Południe.

W marcu Zarząd Dróg Miejskich podpisał umowę z wykonawcą -  konsorcjum firm Bilfinger Infrastructure S.A. i Przedsiębiorstwem Usług Technicznych "Intercor" Sp. z o.o.  

Wstępnie ustalono, że zapaliły się deski z pomostu technicznego, złożone na placu budowy po praskiej stronie mostu. Od lutego do chwili obecnej nie są znane przyczyny jego powstania. Przeniesienie ruchu kołowego na sąsiadujące z nieczynnym mostem Łazienkowskim mosty: Poniatowskiego i Siekierkowski spowodowało gigantyczne korki. Autobusy, które do tej pory kursowały przez Most Łazienkowski zostały skierowane na inne trasy, objeżdżając nieczynną przeprawę. Sytuacji nie poprawiło usunięcie bus pasa na moście Poniatowskiego. W związku z remontem mostu Łazienkowskiego stołeczny Ratusz nie zgodził się, by most Śląsko - Dąbrowski w pełni udostępnić dla osób poruszających się prywatnymi pojazdami. Do tej pory na tym moście obowiązują ograniczenia ruchu.

Pod koniec września po dwóch miesiącach intensywnej pracy udało połączyć się oba brzegi Wisły.

Remont mostu wymuszony lutowym pożarem jest okazją do wybudowania ścieżki rowerowej. Ponieważ remont zakłada przywrócenie stanu z początku 2015 roku, droga dla  rowerów  znajdzie się na podwieszonej kładce pod główną płytą mostu, poniżej poziomu chodników. Na ten cel Rada Warszawy przyznała 16 mln. zł. Budowa ma rozpocząć się w 2016 roku a zakończyć w 2017.

 Zarząd Dróg Miejskich informuje, że prace remontowe idą zgodnie z harmonogramem i zakończą się z końcem bieżącego miesiąca. A więc most łazienkowski będzie przejezdny najpóźniej 31 października. To pierwsza dobra wiadomość. Drugą jest, że most będzie dostępny również dla kierowców samochodów prywatnych, nie tylko dla komunikacji miejskiej.

Andrzej Sitko