Siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie od porażki rozpoczęli rundę rewanżową rozgrywek II ligi mężczyzn. Stołeczny klub uległ w meczu wyjazdowym drużynie SMS PZPS II Spała 0:3.

To nie był dobry dzień dla warszawian. Podopieczni trenera Krzysztofa Wójcika choć zaczęli spotkanie bardzo dobrze, to kilkupunktowe prowadzenie szybko stopniało do remisu, a końcową fazę pierwszego seta lepiej zagrali rozpędzeni gospodarze i wygrali partię na przewagi. W kolejnych odsłonach meczu mnożyły się błędy własne stołecznej ekipy. Sprytna i skuteczna gra zawodników ze Spały przynosiła im kolejne punkty. Mimo, iż siatkarze MOS-u próbowali nawiązać walkę z rywalem, to sobota tym razem należała do dobrze dysponowanych młodych siatkarze SMS PZPS.

- Mecz rozpoczął się dla nas dobrze, prowadziliśmy 15:9 w pierwszym secie i gdy wydawało się, że mamy tego seta pod kontrolą zespół gospodarzy zdobył kilka punktów w jednym ustawieniu, a potem wygrał końcówkę na przewagi. Niestety nasza reakcja na te wydarzenia nie była odpowiednia. Nie wróciliśmy do walki i oto możemy mieć do siebie pretensje. Pozwoliliśmy młodzieży się rozpędzić. Grali naprawdę dobrą siatkówkę i zasłużenie wygrali – powiedział Krzysztof Wójcik, trener stołecznego zespołu.

SMS PZPS II Spała – MOS Wola Tramwaje Warszawskie 3:0 (26:24, 25:16, 25:12)

Warszawianie zagrali w składzie: Kajetan Iszczuk, Bartosz Gomułka, Piotr Szlęzak, Grzegorz Pacholczak, Kamil Leliwa, Brian Malangiewicz, Dawid Bulira, Karol Kubisz, Jakub Buczek, Paweł Sęk, Adam Antoński, Damian Gościański, Kacper Kulesza, Kacper Żółtański.

Kolejne ligowe punkty siatkarze z Woli będą mieli okazję zdobyć już w najbliższy piątek o godz. 20:00, kiedy to we własnej hali podejmą Campera Wyszków.