Od czwartku do niedzieli w hali widowiskowo-sportowej Arena Ursynów rozgrywany był turniej finałowy Suzuki Pucharu Polski. O to cenne trofeum rywalizowało ze sobą osiem najlepszych w tym sezonie drużyn Energa Basket Ligi.

W meczach ćwierćfinałowych Polpharma Starogard Gdański pokonała gospodarzy zawodów - Legię Warszawa 74:67, Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski była lepsza od Stelmetu Enea BC Zielona Góra (71:64), a Arka Gdynia wygrała z Anwilem Włocławek 84:80. Ostatnim półfinalistą została ekipa MKS Dąbrowa Górnicza, która niespodziewanie zwyciężyła z obrońcą trofeum Polskim Cukrem Toruń 97:91.

Kibice zgromadzeni w hali Arena Ursynów oglądali w sobotę dwa niezwykłe pojedynki półfinałowe. Były piękne akcje, efektowne bloki, wsady i rzuty z trudnych pozycji, czyli wszystko co piękne w koszykówce. Ostatecznie Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski wygrała z Polpharmą Starogard Gdański 76:66, a Arka Gdynia okazała się minimalnie lepsza od drużyny MKS Dąbrowa Górnicza pokonując rywali 81:78.

Mecz finałowy także nie zawiódł. Bardzo wyrównany początek spotkania potwierdził, że trudno będzie wskazać zdecydowanego faworyta do zwycięstwa. Na bardzo dobre akcje Dariusza Wyki czy Marcusa Ginyarda szybko odpowiadali Mateusz Kostrzewski i Przemysław Żołnierewicz. Przed rozpoczęciem czwartej kwarty niewielką, czteropunktową przewagę miała Arka. Kolejne punkty najlepszego na parkiecie Kostrzewskiego nie tylko doprowadziły do remisu, ale wyprowadziły też ostrowian na prowadzenie. Ostatecznie mecz wygrała drużyna Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski i to ona cieszyła się ze zdobycia Pucharu Polski.

Złote medale, puchar oraz czek na sto tysięcy złotych wręczali: Renata Kaznowska, wiceprezydent miasta stołecznego Warszawa, Mikołaj Matsumoto, dyrektor marketingu Suzuki Motor Poland i Radosław Piesiewicz, prezes Energa Basket Ligi.

Dla Stali był to pierwszy występ w turnieju finałowym Pucharu Polski od 2015 roku, kiedy to koszykarze z Ostrowa Wielkopolskiego awansowali do Energa Basket Ligi.

Fot. Andrzej Romański/EBL