Znakomicie spisali się siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie w ostatnim spotkaniu ligowym. Podopieczni trenera Konrada Copa przed własną publicznością pokonali bez straty seta KKS Kozienice.

Po wygranej z AZS UWM Olsztyn seniorzy wolskiego klubu rozegrali kolejne ligowe spotkanie przed własną publicznością. Tym razem rywalem „Tramwajarzy” był mocny w tym sezonie zespół z Kozienic, co zapowiadało ciekawą rywalizację. Wolanie pomimo kilku przestojów w grze rozegrali bardzo dobre spotkanie. Świetnie funkcjonował blok, dobrze warszawianie grali na przyjęciu. Co najważniejsze stołeczny klub potrafił grać do końca, w każdym z setów zachowując więcej zimnej krwi. Pozwoliło to na wygraną i dopisanie bardzo ważnych trzech punktów.

MOS Wola Tramwaje Warszawskie – Enea KKS Kozienice 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)

Warszawianie zagrali w składzie: Jaromir Orlicz, Aleksander Czerwiński, Stanisław Chaciński, Przemysław Czado, Jakub Sutryk, Ignacy Skrzydło, Dariusz Bonisławski, Dawid Bulira, Wojciech Wachowicz, Jan Lizińczyk, Jakub Koc, Szymon Matuszewski, Krzysztof Pawlak, Mateusz Taczała.

Specjalnie dla Czytelników Informatora Stolicy spotkanie z zespołem z Kozienic podsumowali siatkarze wolskiego klubu. – Wygrywamy z trudnym przeciwnikiem 3:0. Mecz nie należał do łatwych i mówią to wyniki w każdym z setów. Poradziliśmy sobie lepiej psychicznie w końcówkach setów i wykorzystaliśmy swoje sytuację. I tu należy pochwalić „Chacia” oraz „Skrzydełka”, którzy są jeszcze juniorami, a zagrali bardzo dobre spotkanie. Teraz przygotowujemy się już do meczu z Wyszkowem i jedziemy po trzy punkty – mówi Jaromir Orlicz. – Nasz plan został w 100% zrealizowany. Wygrywamy za trzy punkty chociaż mecz nie należał do łatwych. Bardzo dobrze funkcjonował u nas blok, co potwierdzają liczby. W następnych meczach musimy wyeliminować niepotrzebnie popełniane błędy. Jesteśmy w trakcie przygotowań do meczu z Wyszkowem, który będzie równie ważnym pojedynkiem – dodał Adam Antoński.

Po ośmiu kolejkach MOS Wola Tramwaje Warszawskie z czternastoma punktami zajmuje czwarte miejsce. Do drugiego i trzeciego zespołu Sparty Grodzisk Mazowiecki i KS Metro Warszawa traci cztery oczka. Już w najbliższy weekend stołeczna drużyna uda się do Wyszkowa, gdzie o ligowe punkty powalczy z miejscowym Camperem.

Fot. MOS Wola/Paweł Oleksiak Fotografia