Siatkarki UMKS MOS Wola Warszawa wygrały dwukrotnie z drużyną NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki i awansowały do turnieju finałowego Mistrzostw Mazowsza Kadetek.

Pierwsze spotkanie podopieczne trenera Stanisława Lizińczyka rozegrały w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie pewnie pokonały rywalki 3:0 (25:20, 25:17, 25:15). Jeszcze lepiej było dzień później w rewanżowym spotkaniu w Warszawie. W hali sportowej przy ul. Rogalińskiej kibice mieli okazję obejrzeć jednostronne spotkanie, w którym gospodynie rozgromiły wręcz zespół gości 3:0 (25:10, 25:13, 25:13).

Drużyna UMKS MOS Wola Warszawa zagrała w składzie: Małgorzata Krupińska, Julia Wydmańska, Emilia Kaczmarzyk, Julia Wydmańska, Katarzyna Mazurek, Maja Kaczmarczyk, Oliwia Kosieradzka, Karolina Baran, Julia Kabala, Martyna Rozwadowska, Ewa Kwiatkowska, Wiktoria Lipka, Zuzanna Dygdoń, Maria Butryn.

Specjalnie dla Informatora Stolicy rywalizację w play-off podsumowały siatkarki stołecznej drużyny. - Wynik obu spotkań z Nowym Dworem jest taki sam - 3:0 dla MOS-u Wola. Nie był to trudny przeciwnik lecz w pierwszym spotkaniu stawiał opór. Pomimo to wygrałyśmy 3:0. Oba spotkania uważam za udane - "zwycięzców się nie sądzi”, jak mawia nasz trener. Jesteśmy w Mistrzostwach Mazowsza Kadetek i to sie teraz liczy najbardziej - mówi Martyna Rozwadowska.

Podobnie sądzi inna siatkarka UMKS MOS Wola - Małgorzata Krupińska. - W obu starciach z NOSiR-em potwierdziłyśmy swoją znaczącą przewagę i mogłyśmy cieszyć się ze zwycięstwa. Mimo, że przeciwnik nie był wymagający zagrałyśmy bardzo dobre spotkania. Pozostaje nam ciężka praca przez Mistrzostwami Mazowsza.  

Turniej finałowy Mistrzostw Mazowsza Kadetek odbędzie się w dniach 15-17 lutego. O tytuł najlepszej drużyny w województwie walczyły będą: LTS Legionovia Legionowo, UKS Atena Warszawa, UMKS MOS Wola Warszawa oraz KS Metro Warszawa. Popularne "Metrówki" w decydującym o awansie dwumeczu pokonały zespół NIKE Ostrołęka (3:2 i 3:1). O tym, gdzie rozegrany zostanie turniej finałowy Mazowiecko-Warszawski Związek Piłki Siatkowej ogłosi 1 lutego.

Fot. UMKS MOS Wola Warszawa