W sobotę, 27 września, na Ursynowie odbędzie się jesienna edycja festynu „Ursynowskie kwiaty”. To świetna okazja, by pozbyć się starego sprzętu elektronicznego i zużytych baterii – a w zamian zgarnąć cebulki roślin ozdobnych. Tegoroczna edycja przyniesie też kilka nowości, które warto zobaczyć.

W sobotę, 27 września, w godz. 11.00–14.00 na parkingu przy Urzędzie Dzielnicy Ursynów (al. KEN 61) odbędzie się jesienna odsłona festynu ekologicznego „Ursynowskie kwiaty”. Jak podają organizatorzy podczas wydarzenia będzie można oddać zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny a także baterie i w zamian otrzymać cebulki następujących roślin:

• tulipany i krokusy

• czosnki ozdobne a także szafirki

Na mieszkańców, którzy wezmą udział w wymianie przewidziano pulę cebulek w wysokości 3,5 tysiąca paczek. Będą one wydawane aż do wyczerpania zapasów. Wydarzenie to stanowi już ursynowską tradycję wśród mieszkańców tej dzielnicy. Zaproszeni są również mieszkańcy innych dzielnic bądź osoby postronne.

Nowość na festynie czyli Tekstynalia

W tym roku po raz pierwszy pojawi się też akcja „Tekstynalia”, czyli zbiórka tekstyliów. Każdy, kto przyniesie od 2 do 10 kg ubrań czy innych materiałów, w zamian otrzyma upominek w postaci– do wyboru słoik miodu (430 g) lub czujkę dymu.

Dodatkowe atrakcje

Na miejscu odbędą się atrakcje również dla najmłodszych. W ramach festynu przewidziano warsztaty z tworzenia jesiennych dekoracji :

• świeczek z węzy pszczelej

• pachnących zawieszek

• wianków w jesiennych barwach.

Podczas Tekstynaliów będzie też okazja, by spróbować swoich sił w upcyklingu ubrań – można na przykład przerobić stary T-shirt na torbę albo stworzyć własną biżuterię z materiałów tekstylnych.

„Ursynowskie kwiaty” to nie tylko kwiaty. To też lekcja o znaczeniu drzew w mieście. Na Zielonej Osi Ursynowa (skwer przy ul. Cynamonowej) uczestnicy będą mogli wziąć udział w warsztatach rzeźbienia w pniach wyciętych drzew. Powstałe ozdoby nie tylko upiększą teren, ale też posłużą jako schronienie dla owadów i symbol bioróżnorodności.

 

 

fot. freepik