Wolskie szkoły szykują się na przyjęcie podwójnego rocznika
Już we wrześniu naukę w szkołach ponadpodstawowych rozpoczną uczniowie z tzw. podwójnego rocznika. To efekt wprowadzonej przez rząd PiS reformy oświaty. Wolskie placówki szykują się na przyjęcie większej liczby pierwszoklasistów i dostosowują swoje obiekty do ich wymagań. Dzielnica na ten cel przeznaczy blisko 6,5 mln zł.
Zjawisko skumulowanego rocznika to efekt wprowadzonej przez rząd PiS reformy edukacji, która przywróciła 8-klasowe podstawówki, likwidując tym samym gimnazja. - Efekt jest tego taki, że musimy przyjąć ponad dwa razy więcej uczniów do klas pierwszych - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Dzielnicy Wola. - Uczniów przybędzie zatem znacznie, jednak miejsca w naszych szkołach pozostanie tyle samo. W związku z tym musimy dostosować nasze placówki do przyjęcia tak dużej liczby uczniów. Na ten cel w ubiegłym i w tym roku przeznaczymy blisko 6,5 mln zł - dodaje.
W związku z koniecznością przyjęcia znacznie większej liczby uczniów remonty były lub będą przeprowadzone we wszystkich wolskich szkołach ponadpodstawowych. - Niektóre z nich się już zakończyły, niektóre planujemy zrealizować w wakacje. Tyczy się to zarówno liceów ogólnokształcących, jak i zespołów szkół - mówi Grażyna Orzechowska-Mikulska, zastępca burmistrza Dzielnicy Wola. - Szkoły szukają miejsca wszędzie tam, gdzie mogą, remontując i adaptując na sale lekcyjne lub pracownie dydaktyczne miejsca, które pierwotnie były przeznaczone do innych celów - dodaje.
Takie zmiany zaszły m. in. w Zespole Szkół Fototechnicznych przy ul. Spokojnej 13. Dzięki remontom udało się zaadaptować pomieszczenia na dwa nowe studia fotograficzno-filmowe, nowe sale lekcyjne i dydaktyczne, jak również wyremontować dwie dodatkowe łazienki. W Zespole Szkół przy ul. Ogrodowej 16 siłownię, którą przeniesiono do innego pomieszczenia, udało się przekształcić w dwie sale lekcyjne, a także dwie sale do prac grupowych. CKZiU mieszczące się przy ul. Księcia Janusza 45/47 planuje z kolei wyremontować i podzielić salę gimnastyczną na pół, co umożliwi ćwiczenie dwóm grupą, a także adaptację nieużywanych pomieszczeń na sale lekcyjne. Intensywne prace prowadzone są również w wolskich liceach. Większość z nich prowadzi prace, mające na celu zmienienie funkcji pomieszczeń i przekształcenie ich w sale lekcyjno-dydaktyczne. - Robimy co możemy. Jest pełna mobilizacja i determinacja aby zapanować nad chaosem wywołanym przez reformę edukacji zafundowaną nam przez rząd PiS. Tym bardziej dziwi postawa dzielnicowych radnych PiS, którzy nie odpuszczają nauczycielom. Mimo natłoku zadań musimy odpowiadać na zapytania i interpelacje o zmniejszenia pensji nauczycielskich w związku ze strajkiem. Rozliczeniom nie ma końca – mówi burmistrz Strzałkowski.
Źródło: UD Wola