Rozmowa z Katarzyną Łęgiewicz - Burmistrz Ochoty. Rozmawiał Andrzej Sitko. 

Tradycyjnie, początek roku to czas podsumowania. Pani Burmistrz, co udało się zrealizować w ciągu minionych 12 miesięcy?
Za nami pierwszy rok kadencji i z całą pewnością był to przede wszystkim rok poznawania się nawzajem – ja poznawałam dzielnicę, ludzi, a mieszkańcy poznawali mnie. Jestem, a może raczej byłam, nową osobą na Ochocie i ten pierwszy rok to był ważny czas. A jednocześnie udało się zrobić naprawdę sporo na Ochocie, przede wszystkim mamy pieniądze na modernizację Placu Narutowicza, na którą to serce Ochoty czeka już od wielu lat. Teraz powstaje koncepcja, w tym roku będzie również projekt, a w latach 2017-18 plac powinien zostać przebudowany. Ponadto zaprojektowaliśmy, w oparciu o konsultacje społeczne, które odbyły się przed wakacjami w 2015 roku, park Zachodni. Na grudniowej sesji Rada Warszawy przyznała środki na jego realizację, która rozpocznie się w tym roku, zatem przybędzie Ochocie kolejny park, tak potrzebny w zatłoczonym, hałaśliwym i zanieczyszczonym centrum miasta. 2015 rok był także czasem realizacji po raz pierwszy projektów z budżetu partycypacyjnego. Było to w wielu przypadkach niełatwe, ale bardzo pouczające i cenne doświadczenie, podobnie jak przeprowadzone konsultacje ws. tzw. Zielonej Ściany wzdłuż ulicy Wawelskiej. 

Jakie inwestycje muszą zostać przeniesione na 2016 rok?
Jedną z większych jest budowa fontanny w parku Wielkopolski. To jeden z elementów szerszego projektu, zgłoszonego przez mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego. Okazało się jednak, że projekt ten był niedoszacowany i koszty budowy fontanny będą wyższe. Jednak udało nam się wystarać o dodatkowe pieniądze i fontanna powstanie w tym roku. Nie mamy większych opóźnień w inwestycjach, raczej powiedziałabym, że nastąpiło przyspieszenie, tak jak w przypadku placu Narutowicza, czy skrzyżowania ulic Harfowej, Racławickiej i Grójeckiej, które także dzięki dodatkowym pieniądzom, zostanie przebudowane. 

W listopadzie 2014 roku odbyły się wybory samorządowe. Które z obietnic wyborczych są na chwilę obecną trudne do zrealizowania?
Po wyborach powstała na Ochocie koalicja trzech ugrupowań, które stworzyły Zarząd Dzielnicy. W trzyosobowym Zarządzie każdy reprezentuje więc inną formację i to jest sytuacja, która mogłaby być trudna. Nam jednak udaje się dialog, dzięki wzajemnemu szacunkowi jesteśmy w stanie porozumieć się w wielu sprawach, na które patrzymy w różny sposób. To także sprawia, że nikt z nas nie może forsować swoich pomysłów, bo musimy szukać akceptacji pozostałych osób, członków Zarządu i Rady. Mam jednak wrażenie, że w kwestiach najistotniejszych dla Ochoty jesteśmy zgodni, a mieszkańcy, którzy są bardzo aktywni, cały czas patrzą nam na ręce i na bieżąco recenzują nasze poczynania. 

Chciałbym zapytać o plany Ratusza w nowym, 2016 roku.
Wszystkie działania, które wiążą się z placem Narutowicza i jego przebudową, mają u mnie priorytet. Gdy powstanie koncepcja architektoniczna, chcemy ją przedyskutować z mieszkańcami, zanim powstanie ostateczny projekt modernizacji. To jest centralny punkt w dzielnicy i wiążą się z nim tak istotne sprawy jak miejsca parkingowe, komunikacja miejska - głównie tramwaje i zieleń. Podejmujemy niełatwą próbę utworzenia dobrego, przyjaznego placu miejskiego, na którym będą się przenikać różne funkcje i wszystkim zależy, by był to dobry projekt. Sporo będzie w 2016 roku inwestycji w szkołach, przede wszystkim w zaplecze sportowe. Po raz drugi zmierzymy się z budżetem partycypacyjnym, mamy w tym roku do realizacji 37 projektów. Będziemy w wielu sprawach włączać mieszkańców do wspólnych działań dla Ochoty, widzę tu wielki potencjał. Bardzo ważnym dla mnie obszarem jest również kultura. Na Ochocie odbywa się co roku wiele ciekawych imprez kulturalnych, organizowanych przez dzielnicę, przez OKO, czy Młodzieżowy Dom Kultury. W 2016 będziemy to kontynuować i zabiegać o kolejne atrakcyjne, nowe pozycje na kulturalnej mapie dzielnicy. 

Pani Burmistrz, mamy już rok 2016 – zwyczajem jest składanie życzeń. Czego pan życzy mieszkańcom dzielnicy?
Życzę nam wszystkim zdrowia i dobrej energii, która daje nam siłę do działania na każdym polu – prywatnym, społecznym i zawodowym. Życzę Ochocie mądrych inwestycji i spokojnego rozwoju w kierunku dobrze zagospodarowanej miejskiej dzielnicy.

Czego moglibyśmy pani życzyć?
Wytrwałości i odwagi, by dążyć do wyznaczonych celów, wbrew przeciwnościom. Otwartości, by wyznaczać te cele wspólnie, z uwzględnieniem różnych opinii i stanowisk. I dobrych ludzi wokół, bo samemu niewiele można zdziałać, a ideą samorządu jest budowanie lokalnej wspólnoty. 

Dziekujemy z rozmowę