W opozycji do Lex Szyszko
W niedzielę przed stacją metra Słodowiec odbywała się wydawka sadzonek drzew iglastych, przeprowadzona przez stowarzyszenie Razem dla Bielan. Jest to wyjście na przeciw głośnej nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, zwaną inaczej Lex Szyszko.
Chodzi o to, żeby zazielenić miasto. Wbrew temu, co minister Szyszko zrobił ze swoją ustawą, chcemy pokazać Warszawiakom, że wspólnie możemy temu przeciwdziałać. Nowelizacja ustawy o ochronie przyrody nie jest jednak jedynym powodem. Pokazujemy, że warto dbać o zieleń i o ekologię, bo to przestrzeń wspólna. Jeśli tego nie zrobimy, to nie za 100 czy 200 lat, ale już niedługo doświadczymy konsekwencji – mówi Informatorowi radna Paulina Piechna-Więckiewicz.
Drzewa pomogą nam oczywiście w walce o czystsze powietrze. Dodatkowo ich obecność zapewnia niższą temperaturę w lecie, co jest bardzo potrzebne w mieście. Poza tym drzewa to nasi przyjaciele. Drzewa są nam potrzebne, żeby żyć – dodaje radna.