17-latek ugodzony nożem na Bulwarach Wiślanych nie żyje
W ostatni piątek na Bulwarach Warszawskich w okolicach stacji metra Centrum Nauki Kopernik rozegrały się dramatyczne sceny. 17-letni chłopak został raniony nożem. Cios okazał się śmiertelny. Nastolatek zmarł dziś w szpitalu. W sprawie zatrzymano trzy osoby w wieku 15-19 lat
Jak przekazał dziś Warszawski Reporter i potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie nie żyje 17-latek, który w piątek wieczorem został raniony nożem na Bulwarach Wiślanych. Chłopak zmarł w szpitalu.
Wiadomo, że w sprawie zostały zatrzymane trzy osoby w wieku od15 do 19 lat. Oprawczynią miała być 15-letnia dziewczyna. Nie wykluczone, że nastolatka będzie sądzona jak dorosła.
- Policjanci z Wydziału Operacyjno Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I zatrzymali dzisiaj rano trzy osoby mające związek ze zdarzeniem, do którego doszło wczoraj późnym wieczorem w pobliżu wejścia do stacji metra Centrum Nauki Kopernik. 17-letni mężczyzna został tam zaatakowany i pchnięty nożem, w stanie krytycznym trafił do szpitala" – napisała w sobotę Komenda Stołeczna Policji.
fot. Karolina Najda