2-miesięczny areszt dla podejrzanego o włamania do samochodów
Sukcesem zakończyły się kolejne działania kryminalnych z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu północnopraskiej komendy. Operacyjni zatrzymali 41-letniego mieszkańca Warszawy podejrzanego o liczne kradzieże z włamaniem do pojazdów na terenie Pragi Północ.
Łupem Andrzeja S. padły radia i nawigacje samochodowe. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutów w pięciu takich sprawach. Andrzej S. odpowie dodatkowo za kradzież biżuterii wartej 1500 złotych. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Może mu grozić kara do 10 lat więzienia.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu na Pradze Północ pracowali nad sprawami dotyczącymi kradzieży z włamaniem do samochodów na terenie dzielnicy. Nieznany sprawca poprzez uszkodzenie wkładek zamków lub wybicie szyby dostawał się do wnętrza pojazdów, z których kradł radia oraz nawigacje samochodowe. Straty poniesione przez właścicieli aut wyniosły prawie 2800 złotych.
Kryminalni w wyniku pracy operacyjnej uzyskali materiały, dzięki którym wytypowali mężczyznę, mogącego mieć związek z tymi przestępstwami. Był to 41-letni mieszkaniec Warszawy. Wkrótce został zatrzymany. Jak ustalili policjanci, Andrzej S. wcześniej odbywał już kary pozbawienia wolności za podobne czyny.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie Andrzejowi S. czterech zarzutów za kradzież z włamaniem do toyoty, opla, skody oraz peugeota oraz usiłowania kradzieży z włamaniem do skody. Śledczy po wnikliwej analizie prowadzonych spraw dowiedli, że mężczyzna jest również odpowiedzialny za kradzież biżuterii wartej 1500 złotych. Wszystkich tych przestępstw 41-latek dokonywał w warunkach recydywy. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja