23 latek zaatakował nożem swojego teścia.
Kryminalni z zespołu zajmującego się ściganiem sprawców przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu komendy na Pradze Północ w wyniku podjętych działań operacyjnych zatrzymali 23-letniego mieszkańca dzielnicy, który zaatakował nożem swojego teścia. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów na terenie warszawskiej Woli. We wtorek policjanci przesłuchali go do tej sprawy i przedstawili mu zarzuty. Za przestępstwa, których się dopuścił młodemu mężczyźnie może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do opisanego zdarzenia doszło w niedzielę tuż po godzinie 21.00. Gdy 55-latek wrócił do swojego mieszkania mieszczącego się na Pradze Północ dowiedział się, że jego zięć zachował się agresywnie wobec jego córki. Chwilę potem do mieszkania przyszedł 23-latek niosąc butelkę piwa.
Teść próbował ustalić, co było przyczyną jego zachowania. Jednak 23-latek w sposób wulgarny odpowiedział, by ten się nie wtrącał.
Obaj mężczyźni opuścili mieszkanie. Gdy 55-latek wychodził z budynku, zza drzwi wyłonił się jego zięć i zaatakował go nożem raniąc kilkukrotnie w plecy i rękę. Zraniony mężczyzna zaczął wzywać pomocy. Chwilę potem na klatce schodowej zjawili się jego bliscy, którzy pomogli mu wrócić do mieszkania. W tym czasie agresywny 23-latek uciekł.
55-latek z ranami kłutymi trafił do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Następnie zgłosił się do komendy przy ulicy Jagiellońskiej, gdzie złożył zawiadomienie przeciwko swojemu zięciowi.
Poszukiwania 23-latka prowadzili kryminalni zajmujący się ściganiem sprawców przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. W wyniku podjętych intensywnych działań operacyjnych, następnego dnia przy ulicy Powązkowskiej na terenie Woli zatrzymali młodego mężczyznę.
Policjanci z wydziału dochodzeniowo - śledczego, gdy przeanalizowali cały materiał procesowy zgromadzony w tej sprawie przesłuchali 23-latka.
Przedstawili mu zarzut dotyczący narażenia swojego teścia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w zbiegu z naruszeniem jego czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia.
Za to przestępstwo mężczyźnie może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.
fot.Policja