Będzie nowy dyrektor Teatru Dramatycznego. Powołanie poza konkursem
- Miasto Warszawa rozpoczyna procedurę powołania bez konkursu Wojciecha Farugi na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka – przekazał stołeczny ratusz. W maju nie rozstrzygnięto konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego
Procedura wyłaniania nowego dyrektora teatru Dramatycznego w Warszawie wciąż się nie zakończyła. W maju komisja konkursowa nie wskazała kandydata na dyrektora. Jak wskazywała wtedy wiceprezydent Aldona Machnowska – Góra żadna ze startujących osób nie przekonała skutecznie do siebie jury konkursu.
Stołeczny ratusz przekazał, że tym razem rozpoczyna procedurę powołania bez konkursu nowego dyrektora. Ma nim zostać Wojciech Faruga.
- Wojciech Faruga zostanie powołany na 5-letnią kadencję od 1 listopada br. Do końca sierpnia jest jeszcze dyrektorem Teatru Polskiego w Bydgoszczy, ma też zobowiązania dotyczące pracy nad premierą we wrześniu i październiku w Teatrze Narodowym w Warszawie. Na swoją zastępczynię wskazał Julię Holewińską, reżyserkę i dramaturżkę oraz Mariusza Guglasa – obecnie p.o. dyrektora Teatru Dramatycznego – wyjaśnia stołeczny ratusz.
Powołanie bez konkursu zakłada uzyskanie zgody na odstąpienie od procedury konkursowej od Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz uzyskanie opinii od środowisk twórczych i związków zawodowych działających w teatrze.
Jaka jest wizja Teatru Dramatycznego wg Wojciecha Farugi?
- Teatr Dramatyczny to jedna z najważniejszych scen w kraju, z ogromnymi tradycjami, zasobami i potencjałem. Od kilku sezonów boryka się jednak z różnorakimi kryzysami
i podziałami. Podzielony jest zespół i widownia. W naszej opinii nadrzędnym celem nowej dyrekcji teatru powinna być zatem próba połączenia, scalenia, dialogu. Spajanie horyzontów rozumiemy wielopłaszczyznowo.
Chcemy, by Teatr Dramatyczny był miejscem, które łączy, także przeciwieństwa, miejscem otwartym dla wszystkich, miejscem dialogu, miejscem, które nie wyklucza ze względu na światopogląd, wiek, gust czy wykształcenie. Chcielibyśmy, by był spoiwem wielu pokoleń, miejscem spotkań i wymiany myśli, które połączy wiele środowisk. Ważne jest dla nas, by teatr miał różnoraki repertuar, który przyciągnie widownię o bardziej tradycyjnych upodobaniach (Duża Scena) jak i odbiorców bardziej progresywnych (Mała Scena).
W dobie kryzysu, inflacji, ale także nadprodukcji, łączenie zasobów warszawskich instytucji wydaje się niezwykle ważne. W ramach idei łączenia horyzontów ważne jest także, by Teatr Dramatyczny stał się pomostem do wymiany twórczej pomiędzy Wschodem a Zachodem. Teatr Dramatyczny jest teatrem miejskim, dlatego chciałbym, by odpowiadał na wyzwania współczesnej, dynamicznie zmieniającej się Warszawy z jej wielokulturowością i różnorodnością.
Do współpracy przy każdym spektaklu zapraszamy uznanych pisarzy i reżyserów, zależy nam bowiem na jak najwyższym poziomie literacko-artystycznym spektakli. W naszej propozycji programowej znaleźli się także reżyserzy i reżyserki filmowi. Łączenie osób zajmujących się literaturą i teatrem, a także filmem i teatrem, rozumiemy, jako kolejną płaszczyznę realizacji hasła spajania horyzontów. Wierzymy, że praca z nimi może być atrakcyjna dla zespołu aktorskiego Teatru Dramatycznego.
Zależy nam, by w Teatrze Dramatycznym pracowali reżyserzy i reżyserki, którzy rzadko współpracują z warszawskimi scenami. Mamy bowiem wrażenie, że kilka z warszawskich scen zaprasza tę samą grupę twórców i twórczyń, co mocno zaciera autonomiczność poszczególnych scen. Do współpracy pragniemy zapraszać również twórców i twórczynie spoza Polski – wskazuje Faruga.
fot. UMW