Budżet Warszawy na rok 2025. Na co zostanie przeznaczone prawie 30 mld złotych?
Radni m.st. Warszawy przyjęli uchwałę budżetową na rok 2025. Planowane wydatki są prawie o 3 mld większe od planowanych dochodów, ale do możliwej kwoty zaciągniętych kredytów jeszcze nam daleko. Jakie inwestycje mają zostać zrealizowane w przyszłym roku kalendarzowym? I dlaczego nie wszyscy są z nich zadowoleni?
Szacowane dochody m.st. Warszawy w 2025 roku wyniosą ok. 26,3 mld zł, natomiast wydatki przekroczą kwotę 29 mld zł. Głównym obszarem inwestycyjnym będzie edukacja, na którą miasto przeznaczy ok. 9 mld złotych. Inne kwoty z budżetu stolicy zostaną przeznaczone na: budowę linii metra ( 299 mln zł), remont Sali Kongresowej ( 130 mln zł), budowę siedziby Sinfonii Varsovii ( 100 mln zł), budowę nowych linii tramwajowych ( 55 mln zł), zakup nowych autobusów niskoemisyjnych ( 51 mln zł), uregulowanie ostatnich faktur za budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej ( 50 mln zł), budowę placu Centralnego ( 38 mln zł) i remont schroniska na Paluchu ( 5 mln zł). Czy inwestowanie milionów w realizację tych projektów dla wszystkich jest priorytetowe?
- W tym budżecie jest podstawowa sprzeczność. Z jednej strony, Pan Prezydent Trzaskowski chwali się tym, że Warszawa ma większe dochody niż dotychczas. Z drugiej strony, maleją wydatki na inwestycje, chociażby w stosunku do roku 2024. Inwestycje, czyli nowe drogi, linie tramwajowe, metro, są kluczem do dobrej działalności samorządu. Bez nich Warszawa nie będzie się rozwijała. Dlaczego tak jest? Moja teza jest taka, że te inwestycje są po prostu nieprzygotowane. Pracowanie nad nimi trwa od lat i bez skutku. Za budowę trzeciej i czwartej linii metra Pan Prezydent Trzaskowski miał się zabrać po wyborach w 2019 roku, a dalej żadnych efektów nie ma. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku linii tramwajowych - dalej nie ma połączeń m.in. na Gocław i Białołękę. Planowana obwodnica śródmiejska jest już legendarna. Miała być gotowa na EURO 2012. Pan Prezydent Trzaskowski zajmuje się realizacją prostych projektów. Jednym z nich było przeprowadzenie kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę. Ten wydatek był bieżący, tak samo jak przeznaczenie znacznych sum pieniędzy na promocję miasta w 2024 roku. Wszystko, aby dotrwać do wyborów prezydenckich - skomentował Radny m.st. Warszawy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Figura.
Co na ten temat sądzi Karolina Zioło - Pużuk, Radna m.st. Warszawy z ramienia Lewicy?
- 99% poprawek zgłoszonych przez Lewicę oraz Prawo i Sprawiedliwość zostało odrzuconych. Jednak część z nich przeszła. Zaliczają się do nich: dwa stoły ping-pongowe na Żoliborzu, 150-metrowa dróżka rowerowa oraz (faktycznie ważna inwestycja za ponad 1 mln złotych) defibrylatory w instytucjach publicznych. Powiedzenie, że nasz głos został wysłuchany jest równoważne z wykpieniem. Z poprawek zaproponowanych przeze mnie nie przeszły: modernizacja ulic Bruzdowej i Sytej na Wilanowie, przeznaczenie większej ilości pieniędzy na jedzenie dla kotów wolnożyjących, remont i zniesienie bramek w metrze oraz szkolenia dla nauczycieli i rodziców z zakresu higieny cyfrowej. Myślę, że miasto było stać na to, aby uwzględnić więcej różnorodnych uwag. Niestety, podjęto taką decyzję i już - powiedziała w rozmowie z nami.
Od 1 stycznia 2025 roku zostaną wprowadzone zmiany w sposobie finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Wcześniej obowiązujące ,,janosikowe’’ ma zostać zastąpione mechanizmem korekty zamożności. Będzie on obliczany na podstawie dochodów podatkowych oraz subwencji ogólnej, która nie była uwzględniana w poprzednim systemie. Na wydatki bieżące w 2025 roku przewidziano środki w wysokości 26,355 mld zł, co oznacza że w warunkach porównywalnych (w nowym systemie finansowania JST obowiązującym od 2025 r. dotychczasowa wpłata m.st. Warszawy z tytułu tzw. janosikowego była uwzględniania w wydatkach bieżących, natomiast zastępująca ją korekta z tytułu zamożności pomniejsza dochody) są one wyższe niż w 2024 r. o 10,1%, tj. o 2,422 mld zł.
- Jest to zdecydowanie największy budżet Warszawy w historii - prawie 30 miliardów złotych. Do najważniejszych inwestycji na 2025 zaliczają się: dokończenie budowy trzeciej linii metra, Sinfonii Varsovii oraz sali koncertowej w Pałacu Kultury i Nauki. Ważne jest to, że ten nowy budżet ( dzięki zmianom w systemie finansowania jednostek samorządu terytorialnego ) jest o ponad 2 miliardy większy niż w 2024 roku, ponieważ od 1 stycznia nie będziemy musieli płacić tzw. janosikowego. Nowo uzyskane środki będą wydawane zarówno na inwestycje w dzielnicach, jak i na główne inwestycje na obszarze całego miasta - stwierdził Paweł Lech, Radny m.st. Warszawy z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
fot. Karolina Najda