Cena masła w ciągu roku wzrosła o 30 proc.
Od kilku tygodni ogromną dyskusję wśród Polaków wywołuje cena kostki masła. Jak kształtowała się cena tego popularnego produktu spożywczego w ciągu całego roku? Ile trzeba zapłacić za kostkę masła na dwa tygodnie przed Świętami Bożego Narodzenia? Jakie dobre rady mają politycy?
Cena kostki masła w ostatnich tygodniach wywołała burzliwe dyskusje wśród Polaków. Internet zalewają zdjęcia ze sklepowych półek prezentujące właśnie ceny tego jednego z podstawowych produktów spożywczych.
- W ostatnich tygodniach wiele mówi się o rekordowo wysokich cenach masła. Sprawdziliśmy więc, co na ten temat mówią anonimowe dane z paragonów – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
W analizie uwzględniono paragony z datą zakupu od 1. do 6. dnia każdego miesiąca z 2024 r. Badanie przedstawia medianę cen regularnych w poszczególnych okresach dla jednej z najpopularniejszych marek masła w Polsce. Co zatem o cenach tego produktu mówią dane z paragonów?
Od początku roku skok w cenie o ponad 30 proc.!
Dane z paragonów potwierdzają wyraźny wzrost ceny. Na początku stycznia tego roku mediana cen wynosiła 6,99 zł za kostkę masła. W analogicznych dniach grudnia koszt tego produktu wzrósł do 9,11 zł za sztukę. To oznacza wzrost o ok. 30 proc. w ciągu roku.
– Co ciekawe, pierwsze półrocze 2024 r. było dość stabilne cenowo. Od stycznia do lipca mediana cen regularnych oscylowała między 6,99 zł a 7,49 zł. Wahania te były na tyle niewielkie, że wielu konsumentów mogło nie zauważyć większych różnic w cenach – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. – Sytuacja uległa zmianie w drugiej połowie roku. W sierpniu cena regularna masła doszła do poziomu 7,80 zł, natomiast we wrześniu wynosiła już 7,99 zł. Jesienią wzrosty były jeszcze bardziej widoczne. W październiku i listopadzie cena za kostkę masła skoczyła do 8,49 zł, a w grudniu osiągnęła rekordowe 9,11 zł za sztukę – dodaje
Politycy o cenach kostki masła
Na temat obecnych cen kostki masła wypowiadają się również politycy. Temat ten zaczął już być wykorzystywany w tzw. prekampanii wyborczej. Minister Szłapka w rozmowie w Radiu Zet zasugerował, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego mogłoby obniżyć ceny masła. Jak stwierdził, myśli, że „po wygranej Trzaskowskiego masło będzie po 5 zł”
Za to z cenną radą dotyczącą tego, jak radzić sobie z tak wysokimi cenami kostki masła przyszedł poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk. W odpowiedzi na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 stwierdził „ Ta cena jest wyższa rzeczywiście, ale ja powiem panu, że dzisiaj jadłem bułkę bez masła i też się dało zjeść” i dodał, że „wszyscy musimy teraz oszczędzać”.