mobile

Chciał pójść do szewca, po drodze się zgubił

Na przystanku przy placu Zawiszy przechodnie zauważyli starszego pana, który od dłuższego czasu siedział na ławce i nie zwracał uwagi na przejeżdżające autobusy. O dziwnie zachowującym się mężczyźnie powiadomiono strażników miejskich. 

Redakcja
Chciał pójść do szewca, po drodze się zgubił

Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zgłaszający wskazał mężczyznę. Powiedział, że obserwował starszego pana od dłuższego czasu i jego zdaniem mężczyzna cierpi na zaniki pamięci. Strażnicy zaopiekowali się staruszkiem. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć gdzie się znajduje i jak długo siedzi na przystanku. Powtarzał, że wyszedł z domu do szewca, ale nie mógł do niego trafić, bo miasto się zmieniło. Po dłuższej rozmowie ustalono, że jest 89-letnim mieszkańcem Śródmieścia. Strażnicy przewieźli mężczyznę do miejsca zamieszkania, gdzie jego żona poinformowała, że zgłosiła już zaginięcie męża policji. Starszego pana pozostawiono pod opieką małżonki.

 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda