„Czwórki” MOS Wola na turnieju w Berlinie
Dwie drużyny UMKS MOS Wola Warszawa wzięły udział w 25. Internationaler TSC Cup. W zawodach rozgrywanych w stolicy Niemiec warszawskie zespoły pokazały się z dobrej strony.
Podopieczni trenerów Konrada Nassalskiego i Piotra Pyskło nie mieli łatwego zadania. W międzynarodowym turnieju w Berlinie wzięło udział dwadzieścia zespołów. Wolskie „czwórki” zajęły ostatecznie piąte i ósme miejsce.
Trener Konrad Nassalski niemieckie zawody odbiera pozytywnie, choć zwraca jednocześnie uwagę na elementy do poprawienia w grze swoich podopiecznych. – MOS 1 przegrał jeden mecz w turnieju, ale najważniejszy, bo ćwierćfinał. Porażka na tym etapie powodowała brak awansu do najlepszej czwórki turnieju. Niestety, ale sędziowie mocno przyczynili się do sukcesu przeciwnika (porażka w ćwierćfinale 1:2, w tie-breaku 13:15). Podobnie drugi zespół, który też w ćwierćfinale przegrał 2:1. Zespoły, które nas pokonały zmierzyły się później w ścisłym finale. Ostatecznie MOS 1 zajął piąte miejsce, a MOS 2 ósmą lokatę. Biorąc pod uwagę poziom sportowy zawodów liczyliśmy na więcej. Niestety, ale już przed wyjazdem borykaliśmy się z kontuzjami. Trzech chłopców z pierwszego zespołu nie mogło pojechać. Cały turniej odbieram pozytywnie. Na wyróżnienie w MOS 1 zasługuje Dominik Rodziewicz, który przez cały turniej był główną armatą. Dużo pracy przed nami jeżeli chodzi o aspekt przygotowania mentalnego – mówi szkoleniowiec wolskiego klubu.
Barwy UMKS MOS Wola Warszawa na turnieju w Berlinie bronili: Kuliński, Ruszkowski-Stern, Sobczak, Wrześniewski, Cicholski, Ziobro, Mickiewicz, Opolski Bielański, Sidorenko. Rodziewicz.
Fot. MOS Wola