Zarząd Oczyszczania Miasta prowadzi całoroczne działania, które mają zapewnić mieszkańcom czyste i bezpieczne ulice, chodniki oraz torowiska. W zależności od pogody i pory roku służby dostosowują metody pracy tak, by utrzymać miasto w jak najlepszym stanie - zarówno estetycznym, jak i technicznym.

Regularne czyszczenie przestrzeni publicznej to nie tylko kwestia wizerunku miasta, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Sprzątanie ulic wymaga odpowiednich warunków - zamiatarki używają wody, dlatego ich praca możliwa jest dopiero wtedy, gdy przez całą dobę utrzymuje się dodatnia temperatura. Gdy tak się dzieje, maszyny ruszają na warszawskie ulice.

Szczególna uwaga służb kierowana jest na torowiska tramwajowe, gdzie wilgotne liście czy inne zanieczyszczenia mogą wydłużać drogę hamowania pojazdów. Zamiatarki działają tam nocą - od północy do godziny czwartej, w czasie przerwy technicznej w ruchu tramwajowym.

Warszawskie chodniki, obejmujące również przystanki autobusowe i tramwajowe, to aż 4 miliony m² wymagające stałej troski. Jeśli na powierzchniach nie zalega śnieg i nie ma konieczności posypywania piaskiem, ZOM prowadzi ich oczyszczanie przez cały rok, niezależnie od temperatury.

Najczęściej zamiatane są miejsca o największym natężeniu ruchu: ścisłe centrum, kluczowe węzły przesiadkowe, trasy popularne wśród turystów, w tym szczególnie zimą - za sprawą świątecznej iluminacji.

Oprócz działań planowych ZOM prowadzi również sprzątanie interwencyjne. Grupy szybkiego reagowania dbają o czystość chodników i przystanków, a Pogotowie Porządkowe czuwa nad ulicami przez całą dobę, usuwając zanieczyszczenia powstające niespodziewanie - na przykład po zdarzeniach drogowych lub intensywnych opadach.

Od połowy października do połowy kwietnia Warszawa funkcjonuje w trybie zimowego utrzymania. To okres wzmożonego monitoringu dróg i chodników. Kontrolerzy ZOM przez całą dobę sprawdzają stan nawierzchni, a Centrum Dowodzenia analizuje prognozy i dane meteorologiczne.

Gdy tylko pojawia się zagrożenie gołoledzią lub opadami śniegu na ulice wyjeżdżają posypywarki, a na chodnikach pracują brygady wyposażone w szufle i materiały uszorstniające.

fot. pixabay