DOŚĆ, czyli „Co chcesz powiedzieć światu”, tak aby usłyszał.
Wieczorem, 22 listopada, na trzecim piętrze kameralnego domu handlowego przy ul. Mysiej 3, odbyła się ekskluzywna promocja najnowszej książki Martyny Wojciechowskiej, pt.: „Co chcesz powiedzieć światu”. Podróżniczka, prezenterka telewizyjna, działaczka społeczna i dziennikarka, tym razem zwróciła się do dorosłego czytelnika, przedstawiając mu postacie kobiet, które szczególnie zapadły jej w pamięć. Stały się inspiracją, punktem odniesienia; symbolem kobiecej siły.
Spotkanie poprowadziła Anna Dziewit - Meller, redaktorka naczelna wydawnictwa W.A.B., dzięki któremu książka ujrzała światło dzienne. Wśród licznie przybyłych gości, pojawili się - rodzina Wojciechowskiej (rodzice i córka), jej „matka podróżnicza” - Elżbieta Dzikowska, a także między innymi Paweł Rabiej, Dorota Kotas, czy Patrycja Kazadi.
W pierwszym rzędzie zasiadły również kobiety, którym dziennikarka oddała głos w swojej najnowszej książce. Jedną z nich jest pani Larysa z Ukrainy; matka zastępcza dla dziewięciorga dzieci. Pierwsza osoba, której historia pojawia się w książce. Osoba, w słowniku której, najważniejszym słowem jest MIŁOŚĆ.
Drugą obecną na spotkaniu była Corinne. Kobieta, która po 50-ce postanowiła biegać ultramaratony na pustyniach i przy tym zbierać fundusze dla potrzebujących.
Pomysł o tyle niezwykły, bo realizowany przez osobę, która nigdy wcześniej nie przebiegła żadnego maratonu...
Tytuł książki, dość przewrotnie, nie kończy się znakiem zapytania. Opowieści w niej zawarte, są jakąś, a właściwie jakimiś formami odpowiedzi. Wojciechowska, razem ze swoimi bohaterkami, porusza tematy fundamentalne, takie jak – walka, wdzięczność, nadzieja, odpowiedzialność, wiara, miłość, godność, normalność i norma, tożsamość (także płciowa), przemoc (w tym ekonomiczna); stosunek do planety etc.
Jak sama podkreśla jej słowem, najistotniejszym obecnie, jest DOŚĆ.
Wypowiedziała je w momencie inwazji Rosji na Ukrainę.
„Był czas żeby powiedzieć je wcześniej, ale z różnych przyczyn świat tego nie zrobił.
Pomyślałam sobie, że mam dość wielu rzeczy, o czym chcę powiedzieć głośno.
Mam dość strachu, nietolerancji (…), tego, że nie mówimy głośno.
Ludzie, którzy powinni móc się wypowiedzieć, nie mogą się wypowiedzieć.
Mam dość miałkości, bylejakości. Odwalania rzeczy, zamiast robienia ich dobrze.
Mam dość tego, że traktujemy innych jak gorszych. A traktujemy często.”
Projektem Co chcesz powiedzieć światu, zajmuje się Fundacja Unaweza. Oscyluje on wokół stwierdzenia, że „dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy pokoju”.
Na jej stronie czytamy - DAJEMY KOBIETOM SKRZYDŁA poprzez wyrównywanie szans ekonomicznych, społecznych i prawnych. Zapewniamy dostęp do edukacji, opieki medycznej oraz spełniamy Ich marzenia. Pomagamy Kobietom w Polsce i na świecie.
Wojciechowska mówiła o swoich bohaterkach, ale także o własnych doświadczeniach, także dochodzenia do głosu tam, gdzie to, co kobiece, nie ma takiej mocy jak męskie.
„To jest książka też o mnie, bo to jest książka o tym kim się stałam, dzięki tym bohaterkom, które spotkałam na krańcach świata…”
Katarzyna Kałaska