Drogocenne książki z BUW wciąż są poszukiwane
Blisko pół roku temu z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego zaginęły cenne książki. Policja wciąż prowadzi dochodzenie w tej sprawie nie tylko w kraju, ale również współpracuje z funkcjonariuszami z innych państw. - Do tej pory w śledztwie zatrzymano 5 osób na terenie kilku państw – przekazał sierż. szt. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji
W październiku ub.r. wyszło na jaw, że z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego zaginęły cenne XIX-wieczne woluminy. W związku z zajściem posadę straciła dyrektor placówki. Władze uczelni podjęły działania mające na celu wyjaśnić, jak mogło dojść do utraty cennych publikacji.
Sprawą zajęła się śródmiejska policja, która współpracuje z funkcjonariuszami z innych krajów. Jak przekazano w ostatnich dniach do tej pory w śledztwie zatrzymano 5 osób.
-Zorganizowana grupa działała nie tylko na terenie Polski, ale też w innych państwach, w których przestępcy również z bibliotek uniwersyteckich kradli drogocenne książki. Wartość skradzionych starodruków oszacowana została na blisko 4 miliony złotych – wyjaśnia sierż. szt. Jakub Pacyniak.
Dzięki pracy policjantów Komendy Rejonowej Policji Warszawa I udało się odzyskać już część starodruków.
-Okazało się, że osoby odpowiedzialne za kradzież, podmieniały książki w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego na bardzo dobrze przygotowane falsyfikaty. Sprawa ma charakter rozwojowy -informuje policja.
fot. Policja