mobile
REKLAMA

Duma Bielan bez punktów w Legionowie

Drugą porażkę z rzędu ponieśli w rozgrywkach Decathlon IV ligi mazowieckiej piłkarze Hutnika Warszawa. W spotkaniu, które odbyło się w Legionowie w ramach 10 kolejki zawodnicy trenera Michała Pirosa przegrali na wyjeździe z miejscową Legionovią 1:2.

 

KK
Duma Bielan bez punktów w Legionowie

Początek spotkania należał do Dumy Bielan. Pierwsza groźna sytuacja, którą stworzyli hutnicy mogła przynieść prowadzenie. Mocny strzał w piątej minucie, aktywnego od pierwszego gwizdka, Patryka Winiarskiego został zablokowany przez obrońców  gospodarzy. Hutnik posiadał przewagę optyczną, częściej znajdował się w posiadaniu piłki, ale oprócz niecelnego strzału głową Mateusza Bojdzińskiego w 16 minucie nie wykreował już więcej klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Legionovia z kolei odpowiedziała tuż przed przerwą, gdzie bliski szczęścia był Konrad Zaklika. Futbolówka po mocnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego minimalnie minęła poprzeczkę bramki strzeżonej przez Jakuba Bielaka. Do przerwy oba zespoły schodziły do szatni przy bezbramkowym remisie.

Druga część spotkania nie mogła się lepiej rozpocząć dla przyjezdnych. W 49 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Piotra Basiuka piłkę do siatki swietnym strzałem głową skierowal Piotr Bujak. Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie trafieniem Dariusza Zjawińskiego. Niespełna dziesięć minut później goście ponownie mogli wyjść na prowadzenie, ale mocny strzał Piotra Basiuka obronił bramkarz Legionovii Kacper Reks. Następne minuty obfitowały w liczne faule zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Kartki otrzymali Patryk Winiarski i Sebastian Cuch. Kartka dla tego ostatniego była szczególnie bolesna dla Hutnika, bowiem sędzia podyktował rzut karny, który na raty wykorzystał Kamil Ziąbski. Po utracie drugiego gola hutnicy ambitnie ruszyli do odrabiania strat. Ostatni kwadrans należał zdecydowanie do przyjezdnych. Niestety ich walka o zdobycie choćby jednego punktu nie została zakończona sukcesem. Sporo kontrowersji wywołały również decyzje arbitra, który w conajmniej jednej sytuacji powinien odgwizdać rzut karny dla gości. Duma Bielan z pewnością może żałować sobotniego spotkania i straty punktów, gdyż z przebiegu gry była zespołem lepszym. Szansa na poprawę nastrojów w stołecznej ekipie nadarzy się w przyszłą sobotę o godz. 17. Przeciwnikiem Hutnika będzie uważana za objawienie ligi ekipa KS Łomianki.

 

fot. KK

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda