Eksperci alarmują - zdradliwie niski stan wody na Wiśle
Fala upałów oraz umiarkowana pod względem opadów wiosna, przełożyły się na niebezpiecznie niski stan wody w rzekach, w tym na Wiśle. Dodatkowo wysoka temperatura zachęca wiele osób do niczym nie skrępowanej kąpieli i chwili ochłody w wodzie. Policja i ratownicy jednak przestrzegają przed wchodzeniem do Wisły.
Ten rok bije rekordy pod względem liczby osób, które straciły życie w wyniku utonięcia. Jak komentuje policja, winne są zwykle głupota, brawura i alkohol a najczęściej połączenie wszystkich trzech z nich.
W tej chwili mamy do czynienia jeszcze z jednym czynnikiem jakim niski stan wody. W niektórych miejscach Wisła ma tylko kilkadziesiąt centymetrów głębokości a w wielu miejscach pojawiły się nawet piaszczyste „łachy”. Gdzieniegdzie wydaje się nawet, że Wisłę łatwo byłoby przepłynąć. To jednak zdradliwe wrażenie, bowiem dno rzeki jest bardzo zróżnicowane i dynamiczne.
Służby przestrzegają wszystkich przed wchodzeniem do Wisły i doradzają, aby chęć kąpieli zaspokoić lepiej w miejskich basenach. Kto ma ochotę na kąpiel na świeżym powietrzu może odwiedzić jeden z sezonowych odkrytych basenów w Warszawie:
- Basen w Parku Kultury w Powsinie
- Basen Inflancka
- Park Wodny Moczydło
- Basen w Parku Szczęśliwickim
Paweł Grzybowski