Ficowski ma ulicę na Żoliborzu
Nazwisko polskiego poety i eseisty Jerzego Ficowskiego zaistnieje jako nazwa jednej z ulic na Żoliborzu.
Decyzją Rady miasta stołecznego Warszawy na warszawskim Żoliborzu zostanie powołana nowa ulica. Nazwę otrzyma odcinek dotychczasowej ulicy Elbląskiej, biegnący po południowej stronie ulicy Powązkowskiej, we fragmencie między granicą administracyjną z dzielnicą Wola a ulicą, która nie ma żadnej nazwy, łączącą odcinek ulicy Elbląskiej, znajdujący się po stronie północnej ulicy Powązkowskiej, z ulicą Zygmunta Krasińskiego.
Pierwotnie zamierzano przywrócić temu miejscu starą nazwę sprzed 200 lat, folwarku Skalszczyzna, jednak wiceburmistrz Żoliborza Grzegorz Hlebowicz sprzeciwił się pomysłowi komisji nazewnictwa i negatywnie odniósł się do chęci przypominania historii Królestwa Polskiego.
Na patrona nowej żoliborskiej ulicy ostatecznie został powołany Jerzy Tadeusz Ficowski, polski poeta i eseista urodzony w Warszawie 04 września 1924 roku a zmarły 09 maja 2006 roku.
Jerzy Ficowski był pisarzem o różnorodnych zainteresowaniach i nieprzeciętnych zdolnościach. Współpracował z wieloma wydawnictwami a swoje pisanie traktował jako kwestię dosyć niezwykłą i wyjątkową. Zdolności pisarskie rozwijał żyjąc w środowisku przyszłych polskich pisarzy. Studiował socjologię i filozofię na Uniwersytecie Warszawskim.
Swój pierwszy tomik wierszy zatytułowany „Ołowiani żołnierze” wydał w 1948 roku.
Ficowski był mieszkańcem Żoliborza i to tutaj pisał teksty piosenek, prozę i tłumaczenia z hiszpańskiego, romskiego, rosyjskiego, niemieckiego, włoskiego, francuskiego, rumuńskiego a nawet jidysz. Pisarz był znawcą folkloru żydowskiego i romskiego. W latach 1948 do 1950 wędrował razem z taborem cygańskim i był członkiem brytyjskiego stowarzyszenia Gypsy Lore Society. Swoją miłość do cygańskich klimatów zrealizował przekładając i publikując pieśni cygańskiej poetki Papuszy.
Podobnie jak cygańskim folklorem pasjonował się również kulturą żydowską. Był znawcą żydowskiej poezji ludowej. Był zafascynowany twórczością Brunona Schulza, ale również poezją Frederico Garcii Lorki, w której tłumaczeniach się specjalizował. W 1964 roku opublikował swoje tłumaczenia żydowskich wierszy, w tomie zatytułowanym „Rodzynki z migdałami”. Dokonał również tłumaczeń wierszy z rosyjskiego na polski, napisanych przez młodego Bolesława Leśmiana.
Poeta był żołnierzem Armii Krajowej, nosił pseudonim „Wrak” i uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Laureat wielu nagród, w tym nagrody literackiej „Kacetnika” przyznawanej w Izraelu czy nagrody Fundacji A. Jurzykowskiego a także uhonorowany takimi odznaczeniami, jak londyński Medal Wojska, Jerzy Ficowski był pisarzem wyjątkowo wrażliwym na słowo i ceniącym jego wartość. Pisarz wydobywał z kopalni możliwości znaczeniowych kolejne słowa, by poznawać je i utrwalać. Żył na granicy jawy i snu, podkreślając swoje dążenie do wolności.
Zespół Nazewnictwa Miejskiego zmienia ulice w Warszawie sięgając po ich zapomniane nazwy sprzed setek lat. Jak widać na Żoliborzu mieszkańcy wolą upamiętniać jednak osoby, które zostawiły swój ślad w tej dzielnicy.