mobile
REKLAMA

Futbolowe wielkie derby Warszawy

Derby Warszawy rozpoczęły tegoroczne rozgrywki Polskiej Futbol Ligi w stolicy. Na Bemowie zmierzyli się ze sobą Warsaw Eagles i Warsaw Mets.

Marcin Kalicki
Futbolowe wielkie derby Warszawy

Mecz z wieloma podtekstami mógł się podobać kibicom, którzy pomimo niesprzyjającej, licznie zgromadzili się na trybunach stadionu Bemowskiego Ośrodka Piłki Nożnej przy ul. Obrońców Tobruku. Zgodnie z oczekiwaniami mecz był bardzo wyrównany, a o zwycięstwie zdecydowały niuanse w ostatnich minutach spotkania. Ostatecznie derby stolicy wygrali zawodnicy Warsaw Mets 27:20.

Specjalnie dla Czytelników Informatora Stolicy start ligi podsumowali zawodnicy obydwu drużyn. – Mecz z Eagles nie należał do najłatwiejszych. Medialne plotki o drużynie o zupełnie innym kształcie okazały się nie tylko plotkami. Zdecydowanie mecz mógł się podobać kibicom, ponieważ można było obejrzeć fascynujące widowisko, w którym szala zwycięstwa przechylała się na korzyść zarówno jednej jak i drugiej strony. W ostatecznym rozrachunku wygrała drużyna, która popełniła mniej błędów i zaprezentowała większe skupienie w końcówce meczu, dzięki czemu cieszymy się po raz kolejny ze zwycięstwa nad rywalem z własnego miasta, nie schodząc z miejsca lidera stolicy. W tym momencie skupiamy się już tylko na analizie błędów i przygotowaniu do meczu z Kings – powiedział Adam Dobkowski (Warsaw Mets), MVP sobotniego meczu.

– Start sezonu zdecydowanie nie przebiegł według naszych oczekiwań. Jak na prima aprilis przystało – dzień meczowy rozpoczął się od problemów z pogodą, których rezultatem było opóźnienie meczu. Pomimo dołożonych starań nie dało się tego uniknąć. Natomiast cieszą nas pełne trybuny. Co do aspektów sportowych zaczęliśmy od drobnych błędów, które pozwoliły rywalom wyjść na prowadzenie. W drugiej kwarcie pokazaliśmy charakter i schodziliśmy do szatni z prowadzeniem. Kolejne półtorej kwarty w pełni kontrolowaliśmy grę, lecz mimo trzech szans pod polem punktowym przeciwnika zdobyliśmy jedynie sześć punktów, a szkoda bo jedno przyłożenie lub trzeci field goal – kopnięcie z pola – pewnie zamknęłoby szansę na comeback drugiej drużyny. Ostatnie cztery minuty meczu to dwa błędy w ataku i jeden w obronie, które sprawiły, że przegraliśmy wygrany mecz. Wiemy, że stać nas na znacznie więcej, kiedy wszystkie nowe elementy – nowy sztab trenerski, nowi zawodnicy zagraniczni jaki i Polscy w pełni się zgrają. Teraz czeka nas analiza błędów i przygotowania do następnego meczu. Na pewno zrobimy wszystko, by nie powtórzyć błędów z minionej soboty – zapowiada Aleksander Bargieł (Warsaw Eagles).

Warsaw Eagles – Warsaw Mets 20:27 (0:13, 14:0, 3:0, 3:14)

Stołeczne zespoły 2. kolejkę Polskiej Futbol Ligi rozegrają 16 kwietnia. Warsaw Mets podejmą na stadionie przy ul.  Konwiktorskiej 6 Kraków Kings, zaś warszawskie „Orły” zmierzą się w meczu wyjazdowym z drużyną Jaguars Kąty Wrocławskie.  

Fot. dzięki uprzejmości Dariusz Jacek/Interception/Warsaw Eagles

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda