mobile

GLKS Nadarzyn w półfinale Mistrzostw Polski. „Widzę jak ta drużyna ewoluuje”

Do Olsztyna udały się siatkarki GLKS Nadarzyn na Turniej Ćwierćfinałowy Mistrzostw Polski Młodziczek. Zawodniczki z Żółwińskiej mimo słabszego pierwszego meczu, w dwóch kolejnych spisały się znakomicie i awansowały do najlepszej szesnastki w kraju.

Marcin Kalicki
GLKS Nadarzyn w półfinale Mistrzostw Polski. „Widzę jak ta drużyna ewoluuje”

W zawodach w stolicy Warmii poza nadarzyniankami wzięły udział: MKS MOS Wieliczka, KS BAS Białystok i UKS Absolwent SC Olsztyn. Siatkarki GLKS-u po porażce z gospodyniami, dwa kolejne mecze wygrały. Dzięki temu zajęły drugie miejsce w grupie dające awans do turnieju półfinałowego Mistrzostw Polski.

Turniej w Olsztynie specjalnie dla Czytelników Informatora Stolicy podsumował trener GLKS Nadarzyn – Michał Jagusiak. – Przed Turniejem Finałowym o Mistrzostwo Mazowsza powiedziałem Klaudii (Klaudii Jagusiak – przyp. red.), że jesteśmy w stanie zdobyć zarówno złoto jak i zająć piąte miejsce. Po zakończonym turniej, gdy już wszystko było jasne powiedziałem, że mamy realne szanse dojść do 1/2 Mistrzostw Polski Młodziczek. Nie dlatego, że znam układ grup czy mam jakieś przecieki "z góry", ale dlatego, że widzę jak ta drużyna ewoluuje i jakie "sztuki" potrafi odstawić. 

No i w ostatni weekend odstawiła... Zaczęliśmy źle. Trochę przytłoczeni, trochę przestraszeni, prawie jakbyś w ogóle nie wyszli na mecz z gospodyniami – drużyną UKS Absolwent Olsztyn. Pierwszy set to historia, krótka i bolesna dla naszej drużyny, historia gdzie jedna drużyna wykonuje zagrywkę, a druga nie bardzo wie gdzie się znalazła. Krótka przerwa między setami wystarczyła, abyśmy odzyskali spokój i zaczęli grać w siatkówkę. Niestety nie wystarczyło to aby pokonać świetną drużynę ze stolicy Warmii i przegraliśmy ten mecz 0:2, w dodatku uzyskując słabe ratio małych punktów, które mogło się okazać kluczowe w ostatecznym rozrachunku.

Najważniejsze po tym meczu było szybko zapomnieć, o tym co się stało, aby wrócić z pozytywną energią i rozpocząć od nowa. Zazwyczaj łatwo się o tym mówi, a ciężej to wykonać. My postanowiliśmy wrócić do hotelu, gdzie mieliśmy zaplanowany posiłek oraz chwilę relaksu.

Na halę wróciliśmy przed naszym kolejnym meczem z dobrą energią i wolą walki, która mogła okazać się kluczowa w tym meczu. Naprzeciwko naszych dziewczyn stanęła bardzo dobra drużyna z Wieliczki, w składzie której grają dwie reprezentantki Polski U-16. Nasze zawodniczki wyszły na ten mecz niezwykle zmotywowane, co przełożyło się na dobrą grę, w szczególności w polu zagrywki, skąd raz za razem dziewczyny posyłały piłki na pole przeciwnika, które niczym kule armatnie kruszyły szyki obronne siatkarek z Małopolski. Dobry serwis nie pozwolił naszym przeciwniczkom rozwinąć skrzydeł i pokazać pełni swoich umiejętności, za to wybaczał błędy naszego zespołu w innych elementach gry. Czasami zbyt wysoka motywacja bardziej przeszkadza niż pomaga. Na nasze szczęście mecz rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść w stosunku 2:0 i już w innych humorach mogliśmy wrócić do naszej olsztyńskiej bazy i tam odpocząć przed niedzielnymi wyzwaniami. Nagrodę MVP zdobyła Gabrysia Ryczywolska, która silnymi atakami i skuteczną zagrywką zdobywała wiele punktów dla naszej drużyny.

Oba niedzielne mecze były dla nas niezwykle istotne. Na wynik turnieju miał wpływ zarówno wynik naszego meczu z BAS Białystok oraz wynik kolejnego spotkania, w którym miały się zmierzyć drużyny z Wieliczki i Olsztyna. Nasz mecz z dziewczynami z Podlasia to dwie strony tej samej drużyny. W pierwszym secie pewna zagrywka i poprawna gra w polu oraz na siatce sprawiają, że set przebiega całkowicie pod dyktando nadarzyńskich siatkarek, natomiast kolejny set to dziwna indolencja dziewczyn w najprostszych elementach gry i coraz śmielsze poczynania przeciwniczek. Prawie cały set graliśmy goniąc ambitnie grające koleżanki z Białegostoku. Szczęście i umiejętności nie opuściły naszych dziewczyn, a sygnał do walki dała Agata Bykowska, która skutecznymi zagrywkami doprowadziła do remisu w końcówce drugiego seta i natchnęła nasze dziewczyny do walki do samego końca. Dwie fantastyczne zagrywki Mai Arak oraz świetne akcje w samej końcówce MVP tego meczu Emilii Lund dały wygraną naszemu zespołowi w tym secie i zamknęły mecz wynikiem 2:0.

Nie mogliśmy się jeszcze cieszyć z awansu do kolejnego etapu Mistrzostw Polski. Musieliśmy za to mocno kibicować drużynie z Olsztyna, która wygrywając przynajmniej jednego seta ustawiała końcową kolejność tej grupy i dawała nam awans z drugiego miejsca. I tak się stało. chociaż nie było to w żaden sposób oczywiste ani proste zwycięstwo. Natomiast po końcowym gwizdku w pierwszym secie wszyscy o tym zapomnieli i mogliśmy się cieszyć razem z koleżankami z Olsztyna z przedłużenia sezonu o kolejne trzy tygodnie.

Na koniec wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że to był bardzo udany weekend: dla całego sztabu trenerskiego – Klaudii Jagusiak, Filipa Kołpaka, Marcina Herczyka, prezesa klubu – Damian Krzemińskiego, najlepszych kibiców, czyli całych rodzin naszych zawodniczek. Wielkie gratulacje dla dziewczyn – dobra robota.

Chciałbym również podziękować organizatorom za wzorową organizację i przygotowanie całego turnieju, to była prawdziwa przyjemność grać na tak fantastycznie zorganizowanych zawodach. Podnieśliście poprzeczkę. Gratuluję młodym, pewnie przyszłym dziennikarzom, którzy prowadzili całą oprawę oraz transmisję z tego turnieju. Powodzenia w dalszym rozwijaniu pasji.

Wyniki Turnieju Ćwierćfinałowego Mistrzostw Polski Młodziczek – Olsztyn 2025

UKS Absolwent SC Olsztyn – GLKS Nadarzyn 2:0 (25:10, 25:23)

KS BAS Białystok – MKS MOS Wieliczka 0:2 (15:25, 17:25)

GLKS Nadarzyn – MKS MOS Wieliczka 2:0 (25:22, 25:23)

UKS Absolwent S.C. Olsztyn – KS BAS Białystok 2:0 (25:18, 25:15)

KS BAS Białystok – GLKS Nadarzyn 0:2 (20:25, 24:26)

MKS MOS Wieliczka – UKS Absolwent SC Olsztyn 0:2 (25:27, 16:25)

Klasyfikacja końcowa:

1. UKS Absolwent SC Olsztyn

2. GLKS Nadarzyn

3. MKS MOS Wieliczka

4. KS BAS Białystok

W Olsztynie barw GLKS Nadarzyn broniły: Maja Arak, Sara Souilah, Nikola Stawowska, Aleksandra Sowa, Agata Bykowska, Gabriela Ryczywolska, Wiktoria Walczyk, Liliana Siłka, Justyna Fudała, Zofia Anisiewicz, Zofia Łożyńska, Emilia Lund, Zofia Sawicka, Joanna Borek.

Od pięciu lat powtarzam, że jestem bardzo zadowolony z pracy jaką codziennie wykonuje Klaudia z Michałem. Wkładają w to całe serducho, całych siebie. Wynik? Konserwacja ogromnej pasji. Cieszę się, że dane mi jest patrzeć jak pod wodzą Jagusiaków w Nadarzynie rozwijają się kolejne pokolenia. Chwilo trwaj – mówi Damian Krzemiński, prezes Sekcji Siatkówki GLKS Nadarzyn.

Na turniej półfinałowy podopieczne trenera Michała Jagusiaka pojadą do Nowego Sącza. O awans do wielkiego finału będą walczyły z: Eneą Energetykiem Poznań, MKS Dwójką Zawiercie i SKPS Dunajcem Nowy Sącz. Zawody odbędą się w dniach 26-27 kwietnia. Dziewczyny całą Redakcją trzymamy za Was kciuki!

/Marcin Kalicki/

Fot. dzięki uprzejmości - pan Jakub Szeluga

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda