mobile
REKLAMA

Jak mieszkańcy Warszawy upamiętnili Powstańców 1 sierpnia? Okiem redakcji na obchody symbolicznej godziny „W”

W 79. rocznicę Powstania Warszawskiego mieszkańcy tłumnie ruszyli na ulicę, by oddać hołd bohaterom z 1944 roku. Nasi reporterzy zjawili się nad Wisłą oraz przy Rondzie Radosława, by przyjrzeć się jak Warszawiacy upamiętniają to wydarzenie

Jakub Bielawski
Jak mieszkańcy Warszawy upamiętnili Powstańców 1 sierpnia? Okiem redakcji na obchody symbolicznej godziny „W”

Uroczyste obchody w całym mieście

O godzinie 17.00 w dniu 1 sierpnia, mieszkańcy stolicy składali hołd bohaterom Powstania Warszawskiego. Dokładnie o godzinie "W", syreny alarmowe zabrzmiały w całym mieście, a wzruszający ich dżwięk wszystkich zatrzymał, tworząc chwilę wspólnego uczczenia.

W różnych częściach miasta, liczni mieszkańcy zjednoczyli się, aby uczcić 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Wśród tych miejsc znalazły się między innymi Rondo Radosława oraz okolice Wisły, gdzie nasi dziennikarze także byli obecni, by zrelacjonować te wyjątkowe obchody.

Godzina "W" na Wiśle

Zgodnie z coroczną tradycją, na Wiśle odbył się uroczysty rejs zorganizowany przez Fundację Rok Rzeki Wisły we współpracy z różnymi organizacjami i armatorami działającymi na rzecz Wisły. Na wodach rzeki można było dostrzec liczne statki z uniesionymi biało-czerwonymi flagami, przemierzające rzekę w uroczystym stylu. O godzinie 17:00 statki zatrzymały się w miejscu, gdzie symbolicznie zatonął statek "Bajka", znajdującym się w okolicy mostu Poniatowskiego. Na Wiśle został złożony wieniec, mieszkańcy zapalili race, a z pokładów statków rozbrzmiały dźwięki syren. Cała uroczystość zakończyła się przelotem samolotów nad Wisłą, pozostawiającymi kolorowe smugi dymu.

Rondo Zgrupowania AK "Radosław"

Natomiast na Rondzie Radosława, kierowcy i przechodnie gromadzili się w dużej liczbie na ulicach. Ruch kompletnie zamarł, a uczestnicy wysiedli z pojazdów. W tym miejscu zjawiła się również grupa motocyklistów. O właściwej symbolicznej godzinie, również tu zapłonęły race, tworząc dodatkowy element upamiętnienia.

fot. Jakub Bielawski, Aleksandra Żochowska

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda