Jak pomagać dzikim zwierzętom? Warto sprawdzić
ZOOstaw, NIE porywaj! – to hasło kampanii edukacyjnej prowadzonej przez warszawski ogród zoologiczny. Dzięki niej dowiemy się jak zachować się w przypadku, gdy znajdziemy znajdziemy młode, dzikie zwierzę. Czy zawsze powinniśmy udzielać pomocy młodym ssakom czy ptakom.
Wokół nas żyje wiele dzikich zwierząt. Zdarza się, że młode zabierane są przez ludzi ze swojego naturalnego środowiska. Niejednokrotnie robione jest to w dobrej wierze. Jednak często ta ingerencja w życie młodych ssaków czy ptaków jest zupełnie niepotrzebna i prowadzi do pozbawienia szansy młodych osobników na naukę życia pod czujnym okiem rodzica.
– Zdarza się, że warszawiacy przynoszą zwierzęta do ZOO lub Lasów Miejskich, prosząc o interwencję. Ale często te zwierzęta powinny zostać w naturalnym środowisku. Dlatego apelujemy, by w razie takiej sytuacji zamiast od razu interweniować, w pierwszej kolejności zadzwonić do Straży Miejskiej pod numer 986. Tam działa Ekopatrol, a jego pracownicy są wyspecjalizowani w tego typu działaniach – mówił Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. – Tylko w ubiegłym roku warszawska Straż Miejska przyjęła około 29 tys. zgłoszeń dotyczących zwierząt, a do Warszawskiego ZOO i Lasów Miejskich trafiło ponad 8 tys. pacjentów. Reagujmy wtedy, kiedy jest to konieczne. A gdy taka pomoc jest nieuzasadniona, lepiej zwierzęta pozostawić samym sobie – dodał.
Bardzo istotne jest, aby nie zabierać zbyt pochopnie młodych ptaków. Często z gniazda obserwują je ich rodzice, ucząc je w ten sposób radzenia sobie. - Zabierając je stamtąd, tylko odwlekamy okres, kiedy i tak będą musiały osiągnąć samodzielność i nauczyć się życia w naturze – mówił Andrzej Kruszewicz, dyrektor Warszawskiego ZOO.
Podobnie jest z młodymi zwierzętami zabieranymi z lasu. - Pochopnie zabierając młode zwierzę z lasu, możemy wyrządzić mu wielką krzywdę. W przypadku wątpliwości, warto skontaktować się z naszymi pracownikami, którzy podpowiedzą, co należy zrobić w przypadku spotkania na swojej drodze dzikiego zwierzęcia – podkreśla Karol Podgórski, dyrektor Lasów Miejskich.
Najczęściej zabieranymi zwierzętami są kosy oraz młode sarenki.
fot. UMW