Jakie zagrożenia kryją się w ścierkach „wielozadaniowych”?
W wielu domach korzysta się z nich już od kilku pokoleń. Z założenia mają pomóc w dbaniu o czystość i higienę. Tylko czy rzeczywiście tak jest? Chodzi o ścierki kuchenne. Państwowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Warszawie zadała pytanie – Czy ścierki kuchenne mogą przyczynić się do zatruć pokarmowych? Odpowiedź może wile osób zaskoczyć.
Jest ich wiele rodzajów, są w różnych rozmiarach i kolorach. Producenci zapewniają, że są praktyczne. I nikt z użytkowników raczej nie zaprzeczy, że tak jest. Chodzi o ściereczki kuchenne. Okazuje się jednak, że nie wszyscy używają ich poprawnie, co może doprowadzić nawet do zatrucia pokarmowego.
PSSE w Warszawie postawiła nawet pytanie, czy ścierki kuchenne mogą przyczynić się do zatruć pokarmowych. Okazuje się, że tak.
- Zagrożeniem są przede wszystkim ścierki „wielozadaniowe”. Już samo używanie tej samej ścierki do wycierania naczyń i rąk zwiększa ryzyko pojawienia się bakterii odpowiedzialnych za zatrucia pokarmowe. Dodatkowo mokre środowisko, w którym są przechowywane, potęguje ich wzrost – wyjaśnia PSSE.
Co w takim razie może znajdować się w źle użytkowanej ściereczce kuchennej? Nic dobrego:
ENTEROKOKI, BAKTERIE E. COLI czy też BAKTERIE GRONKOWCA.
Jak w takim razie korzystać ze ścierek, aby nie narazić swojego zdrowia na szwank?
PSSE wskazuje kilka zasad, które mogą nam w tym pomóc:
- Używaj osobnej ścierki do wycierania naczyń, rąk, owoców/warzyw.
- Do osuszania mięsa korzystaj z ręczników papierowych.
- Jeśli nie pamiętasz kiedy ścierka była wymieniona – zapisz na kartce bądź ustaw przypomnienie w telefonie.
- Pierz ścierki w temperaturze minimalne 60°C (aby mieć pewność, że po praniu są one wolne od bakterii, ustaw temperaturę wody na 90° C)
- Pamiętaj o innych zasadach higieny osobistej zwłaszcza MYCIU RĄK
fot. PIX bay