„Każdy chce wygrać z liderem”
Seniorzy GLKS Nadarzyn po pierwszej części sezonu są liderem Mazowieckiej II Ligi. O rozgrywkach, rywalach i dalszej części sezonu z Piotrem Przychodzkim, trenerem zespołu z Żółwińskiej rozmawia redaktor Marcin Kalicki.
Marcin Kalicki: Za nami pierwsza runda Mazowieckiej II Ligi Seniorów. Jakby podsumował Trener tą część sezonu?
Piotr Przychodzki: Podsumowując rundę mogę powiedzieć, że na pewno cieszy fakt, iż w ośmiu meczach straciliśmy tylko pięć setów. Jestem zadowolony z jakości i szerokości składu, którym dysponuję.
GLKS Nadarzyn jest liderem grupy 2. W drugiej części sezonu będzie to dla Was przywilej czy problem? Łatwiej bronić lidera czy gonić za nim licząc na potknięcie?
Bycie pierwszym to z jednej strony przywilej, a z drugiej dodatkowa presja, bo każdy chce wygrać z liderem. Jednak z mojej perspektywy łatwiej chyba bronić pierwszego miejsca z przewagą choćby dwóch punktów. Czy nam się uda? Najbliższy czas to zweryfikuje. Na razie nie patrzymy w tabelę, ale skupiamy się na najbliższym meczu z Iskrą Warszawa. Sezon pokazuje w naszej, ale także w drugiej grupie, że nie ma łatwych meczy, że każdy z każdym może wygrać. Świadczy o tym choćby ostatni wynik w sąsiedniej grupie, gdzie skazywany na porażkę ostatni w tabeli drugi zespół Huraganu Stare Babice pokonał lidera – Bank Spółdzielczy MMKS Mińsk Mazowiecki i to na wyjeździe.
Drużyna funkcjonuje bardzo dobrze. Czy mimo to na drugą część sezonu planuje Trener wzmocnienie składu?
Tak. Sądzę, że niestety nie unikniemy pewnych rozwiązań kadrowych, ale na razie nie chciałbym spekulować.
Przed Wami mecz z Iskrą, a później już przerwa świąteczno-noworoczna. Jak będzie wyglądał ten blisko miesięczny okres?
Po meczu z Iskrą chcemy wykorzystać przerwę świąteczną na doleczenie drobnych urazów i wypracowanie nowych rozwiązań, które będziemy mogli wykorzystać w dalszej części sezonu.
Przed nami Święta Bożego Narodzenia. Jak Trener spędza ten czas?
Na pewno rodzinnie. Trochę wyjazdowo i trochę w Warszawie.
Czego życzyć drużynie na nadchodzące dni i miesiące?
Przede wszystkim zdrowia i wytrwałości. Resztę wypracujemy sami na treningach i postaramy się pokazać to w naszych kolejnych meczach.
Dziękuję za rozmowę.
Fot. Paweł Oleksiak Fotografia/Sekcja Siatkówki GLKS Nadarzyn