Kolejny hodowca marihuany zatrzymany przez warszawską policję
Funkcjonariusze z Mokotowa zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o posiadanie środków odurzających, którzy nie tylko palili marihuanę, ale też posiadali jej krzewy. Wszyscy trafili do aresztu, a jeden z nich usłyszał zarzut, za który grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
![Kolejny hodowca marihuany zatrzymany przez warszawską policję](/uploads/artykuly/zdjecie/d/a76d683e9aea9fff47099777310bbe6f6dc0cda9.jpeg)
Mokotowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, a następnie udali się na ulicę Turecką. Pod wskazanym wcześniej lokalem poczuli specyficzny zapach marihuany. Zapukali do drzwi i po jakimś czasie otworzył im młody mężczyzna. Funkcjonariusze oskarżyli 29-latka i jego dwóch kolegów o posiadanie substancji odurzających.
Podczas przeszukiwania mieszkania znaleźli w jednej z szafek kuchennych foliowy woreczek z zapięciem strunowym, a w nim grzyby psylocybinowe. W łazience natomiast znajdowały się dwa woreczki z suszem roślinnym. Dodatkowo w lodówce stała prowizoryczna doniczka z marihuaną, której wnętrze było wyłożone folią aluminiową. W środku znajdowała się lampa do oświetlania oraz specjalistyczna aparatura do pomiaru temperatury i wilgotności.
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani, a zakazane substancje zabezpieczono. Zgromadzony materiał dowodowy wykazał, że jeden z podejrzanych jest ich właścicielem. Mokotowscy dochodzeniowcy postawili mu zarzuty o posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.
źródło: KSP
fot. pixabay