Kultowy Pub Pod Pstrągiem zamknięty po 17 latach
Po 17 latach istnienia Pub Pod Pstrągiem znika z listy warszawskich lokali. Miasto nie przedłużyło umowy z dzierżawcami. Dlaczego?
Pub Pod Pstrągiem od 1997 roku mieścił się przy Jeziorku Kamionkowskim w Parku Skaryszewskim. Co roku, przez ostatnich 17 lat, 1 kwietnia drzwi pubu otwierały się na przyjęcie gości. Tym razem jednak było inaczej. Wraz z końcem października ubiegłego roku wygasła umowa na dzierżawę lokalu. Dotychczasowy najemca, Arkadiusz Dąbrowski, przygotował i przedstawił wniosek o przedłużenie umowy, jednak spotkał się on z odmową.
Urząd Dzielnicy Praga – Południe oświadczył, że przyczyną zakończenia współpracy był: „Brak podstawy do uznania, że podmiot starający się o 10-letnią dzierżawę spełnia wszystkie warunki określone w uchwale Rady m.st. Warszawy Nr XXVIII/534/2004 w sprawie zasad nabywania, zbywania i obciążania nieruchomości m.st. Warszawy oraz ich wydzierżawiania lub najmu na okres dłuższy niż trzy lata". Dla byłego już najemcy decyzja urzędu nie jest jasna. Według niego nie zostało podane żadne merytoryczne uzasadnienia dla odmownej odpowiedzi.
Jeden dzień - tyle czasu dostał pan Arkadiusz na zwinięcie swojego interesu. Twierdzi, że miasto o zamknięciu lokalu poinformowało go 30 października, wyznaczając termin wyprowadzki na 1 listopada. Dodatkowo naliczono mu również opłaty czynszowe za przekroczenie tej niemożliwej do zrealizowania daty.
Dotychczasowy najemca chciał nawet wziąć udział w przetargu, który miał być rozpisany na to miejsce. Przez pół roku próbował skontaktować się z osobami odpowiedzialnymi za konkurs – bezskutecznie. „A teraz jest kwiecień, zanim zostanie rozpisany konkurs miną co najmniej dwa miesiące. Dla nas oznacza to jedno - zmarnowany sezon i bezrobocie” - stwierdził Dąbrowski.
Pan Arkadiusz wyszczególnił osoby, które według niego przyczyniły się do obecnego stanu rzeczy: Izabellę Kaźmierczak z Biura Gospodarki Nieruchomościami na Pradze Południe, burmistrza dzielnicy Tomasza Kucharskiego, wiceprezydenta Jarosława Jóźwiaka i dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcinowi Bajko.
Mimo iż Arkadiusz Dąbrowski zrezygnował już z bezowocnej walki z urzędami, mieszkańcy stolicy nie dają za wygraną. Dziś w Urzędzie Dzielnicy Praga Południe odbyło się spotkanie z radnymi i współwłaścicielami pubu. Niebawem okaże się, jak potoczą się dalsze losy lokalu.
Fot. pubpodpstragiem.eu