Legia – Pogoń. Remis na Łazienkowskiej
Po przerwie na mecze reprezentacji Polski wróciły rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy. W piątkowy wieczór zawodnicy Legii zmierzyli się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin.

Mecz legionistów był dużą niewiadomą, bowiem w rundzie wiosennej grają oni sinusoidalnie. Dzisiejszy pojedynek mógł się jednak podobać kibicom, poza końcowym wynikiem. Warszawianie od początku spotkania narzucili swoje tempo gry i kilkukrotnie groźnie atakowali, ale strzały gospodarzy albo dobrze bronił Valentin Cojocaru albo mijały bramkę golkipera Pogoni. Swoje sytuacje miał choćby Marc Gual, Ryoya Morishita czy Kacper Chodyna, ale żadnemu z legionistów nie udało się pokonać czujnego bramkarza gości ze Szczecina. Mecz choć zakończony bezbramkowym remisem mógł się podobać. Szybkie tempo, wiele ciekawych akcji, strzałów i parad bramkarskich. Zabrakło tylko albo aż bramek.
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 0:0 (0:0)
Żółte kartki: Steve Kapuadi, Juergen Elitim - Leonardo Koutris, Kamil Grosicki, Adrian Przyborek
Składy:
Legia: Kacper Tobiasz, Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Ruben Vinagre, Bartosz Kapustka, Juergen Elitim, Ryoya Morishita, Kacper Chodyna (62 – Vahan Bichakhchyan), Marc Gual (80 – Ilya Shkurin), Luquinhas (62 – Wojciech Urbański).
Pogoń: Valentin Cojocaru, Leonardo Koutris, Leo Borges, Dimitrios Keramitsis (75 – Wojciech Lisowski), Linus Wahlqvist, Rafał Kurzawa, Joao Gamboa (84 – Kacper Łukasiak), Fredrik Ulvestad (73 – Kacper Smoliński), Kamil Grosicki (84 – Olaf Korczakowski), Efthymis Koulouris, Adrian Przyborek (45 – Marcel Wędrychowski).
Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 2 kwietnia. W meczu Pucharu Polski w Chorzowie warszawianie zmierzą się z Ruchem. Początek rywalizacji o godz. 18:00.
/Marcin Kalicki/
Fot. Mateusz Kostrzewa/Legia.com