Legia wygrywa pierwsze spotkanie w tym roku
Piłkarze stołecznej Legii bardzo dobrze rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy. Przebywający w Portugalii podopieczni trenera Ricardo Sa Pinto pokonali w pierwszym oficjalnym tegorocznym spotkaniu Clube Olimpico do Montijo 4:1.
Pewna wygrana z drużyną z Portugalii to efekt ciężkiej tygodniowej pracy, na której ćwiczone były nowe rozwiązania. Szkoleniowiec "Wojskowych" postanowił zmienić pozycję kilku piłkarzom i tak Michał Kucharczyk zagrał na prawej obronie, Inaki Astiz jako defensywny pomocnik, Luis Rocha na lewej obronie, a skrzydłowym został Marko Vesović. Cztery strzelone gole i jeden stracony pod koniec spotkania pozwala myśleć pozytywnie o nadchodzących trudniejszych potyczkach warszawskiego zespołu.
- Mam po tym spotkaniu dobre wrażenia. Podobała mi się gra moich nowych piłkarzy. Podobało mi się to, że na boisku pracowali nad aspektami, które ćwiczyli na treningach, bo w końcu naszym celem jest przełożenie pracy na zajęciach na mecze. W zeszłym tygodniu pracowaliśmy bardzo ciężko, narzuciliśmy sobie wysokie wymagania, więc naturalne, że zawodnicy byli nieco zmęczeni i nie mieli wystarczająco dużo świeżości, by robić wszystko to co sobie założyliśmy. Oczywiście Salvador i Luis muszą jeszcze dojść do optymalnej formy, bo obaj długo nie grali, ale bardzo starali się złapać na placu odpowiedni rytm. Dzieciaki również zagrały świetnie – Karbownik pokazał się z fantastycznej strony, bo pracował przez cały tydzień, a teraz przełożył to na swój występ w meczu. Mateusz również dobrze się sprawdził, choć oczywiście kilkanaście minut nie jest wystarczające, by zaprezentować pełnię swoich umiejętności - powiedział trener Ricardo Sa Pinto.
Umiarkowanie zadowolony był także Artur Jędrzejczyk, obrońca Legii. - - To dla nas pierwszy sparing po dobrej, ciężkiej pracy na zgrupowaniu. Wiadomo, że nie jesteśmy najświeżsi. Przyjechaliśmy do Portugalii pracować i doskonalić te elementy, gdzie mamy największy potencjał. Będziemy analizować wszystkie sytuacje - zarówno te, z których strzeliliśmy gole, jak i tą, która kosztowała nas utratę bramki. Szczegółowa odprawa, gdzie omówimy przebieg meczu, jeszcze przed nami. Sparingi są wartościowym dodatkiem podczas obozu. Możemy znowu złapać rytm meczowy, a także odbywamy jednostkę treningową. Zależy nam, żeby jak najlepiej przepracować ten okres.
Legia Warszawa - Clube Olimpico do Montijo 4:1 (2:0)
Bramki: Kasper Hamalainen (35), William Remy (45), Salvador Agra (81), Carlitos (90) - Beto (89)
Składy
Legia:
I połowa: Radosław Majecki – Michał Kucharczyk, William Remy, Michał Pazdan, Luis Rocha – Inaki Astiz, Andre Martins – Marko Vesović, Kasper Hamalainen, Dominik Nagy – Sandro Kulenović.
II połowa: Radosław Cierzniak - Paweł Stolarski, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Adam Hlousek - Cafu, Domagoj Antolić - Salvador Agra, Sebastian Szymański, Michał Karbownik (75 - Mateusz Praszelik) – Carlitos.
Clube Olímpico do Montijo:
I połowa: Júnior Alves, André Gomes, Obi, Diogo Branco, Iwan Buha, Hélio Roque, Gustavo Filipe, Rafael Santos, Alphonse Mendes, Marcos, Targino (20 - Beto).
II połowa: Diogo Arreigota (Nelson Silva), Bruno Jesus, Vumi Mpasi, Pedro Batista, Brian Mosquera, Isaac Boakye, Omar Youssel, Marcelo Castro, Jose Lucio, Ze Miguel (Gamito), Beto Betuncal.
Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com