Legia wygrywa z Arką i goni lidera
W niedzielne popołudnie przy ulicy Łazienkowskiej mistrz Polski zmierzył się ze zdobywcą krajowego pucharu. W meczu 14. kolejki Legia Warszawa podejmowała na swoim boisku Arkę Gdynia. Stołeczna drużyna kontynuuję serię zwycięstw. W dwóch ostatnich kolejkach „Wojskowi” wygrali 1:0 z Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk. Tym razem Legioniści nie mieli problemów z pokonaniem drużyny z Pomorza.
Pierwszą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze z Gdyni, którzy raz po raz próbowali dostać się pod bramkę strzeżoną przez Arkadiusza Malarza. Swoje szanse mieli Warcholak, Szwoch, Sołdecki i Siemaszko, ale żaden z nich nie potrafił wykorzystać stworzonej przez drużynę sytuacji. Mistrzowie Polski przejęli kontrolę w meczu dopiero po dwóch kwadransach gry. Zawodnikiem, który dał sygnał do rozpoczęcia ataku był Guilherme. Brazylijczyk w 31 minucie mocno uderzył z dwudziestu metrów, ale piękną paradą popisał się Pavels Steinbors. Dwie minuty później ponownie dobra akcja Guilherme, który znakomicie z prawej strony dograł wzdłuż pola karnego do Jarosława Niezgody, ale ten nie trafił w piłkę. Młody Legionista nie poddawał się. W 38 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Krzysztofa Mączyńskiego piłka wylądowała pod nogami Jarosława Niezgody, który tym razem nie miał problemu ze znalezieniem drogi do siatki gości. Piłkarz „Wojskowych” zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy Legia miała jeszcze jedną groźną sytuację, jednak strzał przewrotką Guilherme obronił bramkarz Arki Gdynia.
Drugie czterdzieści pięć minut lepiej rozpoczęli Legioniści, kilkukrotnie zagrażając bramce Steinborsa. Trener warszawskiego zespołu Romeo Jozak zdecydował się w 66 minucie na zmianę napastników, Jarosława Niezgodę zastąpił Albańczyk Armando Sadiku. Sześćdziesiąt sekund później z ostrego konta na bramkę Legii strzelał Filip Jazvić, który pojawił się na boisku w miejsce Grzegorza Piesio. Piłka po niefortunnej interwencji Inakiego Astiza kierowała się w kierunku bramki, ale dobrze interweniował Arkadiusz Malarz. Dwanaście minut przed końcem spotkania groźnie strzelał z prawego narożnika pola karnego Michał Kucharczyk, ale fenomenalną paradą popisał się Steinbors. W 85 minucie świetną kontrę wyprowadzili Legioniści. Armando Sadiku przyjął piłkę na środku boiska, minął zawodnika Arki i znakomicie dograł do Michała Kucharczyka, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie miał problemów, aby podwyższyć wynik na 2:0. Po zdobyciu drugiej bramki Legia kontrolowała już do końca przebieg spotkania.
Składy:
Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Inaki Astiz, Michał Pazdan, Adam Hlousek – Guilherme, Tomasz Jodłowiec, Krzysztof Mączyński (74. Cristian Pasquato), Kasper Hamalainen (87. Michał Kopczyński), Michał Kucharczyk – Jarosław Niezgoda (66. Armando Sadiku)
Arka: Pavels Steinbors – Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak – Dawid Sołdecki, Patryk Kun, Mateusz Szwoch, Adam Marciniak (79. Ruben Jurado), Grzegorz Piesio (60. Filip Jazvić) – Rafał Siemaszko (70. Luka Zarandia)
fot. P. Jerzmanowski