Marzenia się spełniają
Wolski dzielnicowy asp. Bartosz Domaszkiewicz spełnił w Wigilię marzenie ośmioletniego mieszkańca Warszawy, który chciał zobaczyć z bliska jak wygląda praca policjanta. Była to niezwykła niespodzianka przygotowana przez rodziców i wolskich funkcjonariuszy.
- Dzielnicowi z komendy na Woli wiedział o tym, że w jego rejonie mieszka 8-latek, którego marzeniem jest być policjantem. Chłopiec marzył o spotkaniu z policjantem i chciałby przyjrzeć się bliżej jego służbie. Dzielnicowy wiedząc jakie to ważne dla chłopca, nie czekając długo porozmawiał z rodzicami o zorganizowaniu takiego spotkania. Wizytę zaplanował w Wigilię. Miał to być prezent dla chłopca, który o niczym nie wiedział - relacjonuje wolska policja.
Młody mieszkaniec stolicy był zdziwiony całą sytuacją, ale jednocześnie bardzo zadowolony. - Kiedy przyszedł z rodzicami do komendy przy ul. Żytniej był zaskoczony. Dzielnicowy zabrał go do wielu pomieszczeń w komendzie. Pokazał mu również sprzęt będący na wyposażeniu policjantów, 8-latek mógł wsiąść do policyjnego radiowozu i z zaciekawieniem słuchał o służbie, jaką pełnią policjanci. Uradowany z niespodzianki jaką przygotował mu asp. Bartosz Domaszewicz, serdecznie podziękował za prezent. Z pewnością takie spotkanie pozostanie na długo w jego pamięci - informują policjanci.
Dzielnicowi często nazywani są "policjantami pierwszego kontaktu", gdyż stanowią kluczowe ogniwo pomiędzy społeczeństwem a policją. Rolą dzielnicowego jest dbanie o bezpieczeństwo społeczności lokalnej, w której pracuje. Sytuacje, jak ta z Wigilii pokazują, że policjanci mogą pomóc mieszkańcom praktycznie w każdej sprawie.
Fot. Komenda Stołeczna Policji