Mecz na szczycie Mazowieckiej II Ligi Seniorów
Znakomicie spisali się siatkarze GLKS Nadarzyn w ostatnim spotkaniu. Podopieczni trenera Piotra Przychodzkiego pokonali w hicie kolejki lidera Mazowieckiej II Ligi Seniorów Olymp Błonie 3:1.
Mecz rozgrywany w hali Centrum Sportu w Błoniu przy ul. Grodziskiej 1 przyniósł wiele emocji, a kibice zgromadzeni na trybunach mogli być zadowoleni z poziomu, jakie zaprezentowały obydwie drużyny. Choć pierwszego seta po grze na przewagi wygrali gospodarze, to w kolejnych partiach lepsi byli już goście, którzy odnieśli szóste ligowe zwycięstwo.
– Jadąc do Błonia liczyliśmy się z tym, że będzie to trudny mecz. Wyszliśmy w składzie Jan Sadowski, Bartosz Czapla, Krzysztof Bieniek, Daniel Trzciński, Artur Deć, Łukasz Świątkowski, Łukasz Królikowski (libero). Pierwszy set przegraliśmy w głównej mierze przez błędy zagrywki w końcówce. Niestety w tej partii oddaliśmy przeciwnikom aż siedem zagrywek przy czterech drużyny z Błonia, co miało wpływ na wynik końcowy 31-33. Drugi set to poprawna gra w polu serwisowym oraz mniejsza ilość własnych błędów. Do tego dobrze trafione zmiany w końcówce partii pozwoliły nam go wygrać (na boisko pojawili się: Marcin Soska, Maciej Piłatowicz, Kuba Michalak – przyp. redakcji). Po wygranej drugiej odsłonie meczu zmiennicy zostali na parkiecie. Marcin Soska przez pierwsze jedenaście ataków nie myli się ani razu dokładając do tego trzy bloki i asa serwisowego. Dzięki uzyskanej kilkupunktowej przewadze kontrolowaliśmy ten set do samego końca. Czwarta partia to kopia seta trzeciego, a do tego doszły błędy przeciwnika. Na pewno elementem do poprawy w moim zespole jest zagrywka. Niestety w meczu oddaliśmy przeciwnikom aż dwadzieścia pięć punktów z pola serwisowego. Teraz przygotowujemy się do meczu z liderem z Wolanowa – mówi Piotr Przychodzki, trener nadarzyńskiego klubu.
GLKS znakomicie sobie radzi w tegorocznych rozgrywkach Mazowieckiej II Ligi Seniorów, mimo iż jest to pierwszy sezon, w którym siatkarze z Nadarzyna grają w tych rozgrywkach. I choć debiutują to cel na ten sezon mają bardzo ambitny – awans do wyższej ligi. Wygrana w Błoniu na pewno zbliżyła do tego celu podopiecznych trenera Przychodzkiego.
A jak wyglądało to z perspektywy boiska? – Po odpoczynku w okresie świątecznym byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni na ten mecz. Mimo nie do końca zadowalającego turnieju w Raszynie na początku stycznia, zdecydowanie odkuliśmy się meczem w Błoniu. Pierwszy set był bardzo zażarty, żadna z drużyn nie chciała oddawać punktów. Ostatecznie przez dużą ilość własnych błędów oddaliśmy seta, jednak nie zdemotywowało nas to do dalszej walki. W drugim secie udało nam dobrze wejść w grę co skutkowało luźniejszą atmosferą w drużynie i zdominowaniem przeciwnika z naszej strony, tym samym wyrównaliśmy wynik na 1:1. W dwóch kolejnych partiach przeciwnik widocznie próbował stawiać nam opór swoją grą, jednak przez to że złapaliśmy silny wiatr w żagle, spokojnie pokonaliśmy Olimp Błonie 3:1 zbijając ich z miejsca lidera, wskakując jednocześnie na drugie miejsce w ligowej tabeli. Nasz plan na ten sezon jest coraz bliższy realizacji. Nie zwalniamy tempa i dalej ciężko pracujemy – powiedział Daniel Trzciński, środkowy GLKS Nadarzyn.
Olymp Błonie – GLKS Nadarzyn 1:3 (33:31, 22:25, 19:25, 22:25)
W spotkaniu w Błoniu nadarzynianie wystąpili w składzie: Łukasz Świątkowski, Artur Deć, Bartosz Czapla, Krzysztof Bieniek, Kuba Michalak, Marcin Soska, Daniel Trzciński, Łukasz Szewczyk, Dawid Gołasiński, Jan Sadowski, Maciek Piłatowicz, Bartosz Pietrzyk, Łukasz Królikowski.
Po ośmiu kolejkach Mazowieckiej II Ligi Seniorów na fotel lidera awansował GKS Jaguar Wolanów, który o jeden punkt wyprzedza GLKS Nadarzyn (jeden mecz mniej) i SPS Konstancin-Jeziorna. Olymp Błonie spadł na czwartą pozycję. – Z tego miejsca serdecznie pragnę zaprosić wszystkich kibiców siatkówki na halę w Nadarzynie w niedzielę, 28 stycznia. O godz. 18:30 rozpoczniemy bardzo ważne dla układu tabeli spotkanie z zespołem z Wolanowa. Liczymy na Wasze wsparcie – zachęca trener Przychodzki.
Fot. GLKS Nadarzyn