Na spalarnie odpadów trzeba będzie dłużej poczekać
To już pewne w tym roku nie zostanie oddana do użytku spalarnia odpadów na Targówku. To inwestycja wyczekiwana od lat przez warszawiaków. Jeszcze w ubiegłym roku jako datę zakończenia inwestycji wskazywano 2024 r. Dziś Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania nie jest wstanie wskazać konkretnej daty kiedy do tego dojdzie. Jedno jest pewne w tym roku na pewno nie.
Na spalarnie odpadów na Targówku warszawiacy czekają od lat. Pomimo tego, że w grudniu ubiegłego roku MPO chwaliło się postępami prac na budowie inwestycji, która była już wykonana w 80 proc., a władze miasta wskazywały, że cała inwestycja ma zakończyć się w 2024 r. terminu tego nie uda się dotrzymać.
Jak poinformował w rozmowie z Radiem Dla Ciebie rzecznik MPO - Prace trwają, całkowite zakończenie ich i uruchomienie spalarni na pewno w tym roku. Który to kwartał będzie, trudno powiedzieć, ale to jest duża inwestycja. Teraz przekroczyliśmy niedawno 90 procent realizacji, więc postępuje to. W tym roku na pewno będzie
Zgodnie z założeniami po rozbudowie Zakład Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych ma przetwarzać termicznie blisko 300 tys. ton odpadów rocznie, produkując przy tym energię dla miasta. Na ternie ZUSOK będzie działała również ogromna sortowania śmieci. Rośliny, które zostaną posadzone na dachu obiektu mają oczyszczać powietrze ze smogu. Ponadto znajdujące się pod roślinami maty akumulacyjno-drenażowe będą magazynowały wodę. W budynku znajdzie się również punkt widokowy.
Inwestycja powstaje przy ul. Zabranieckiej
fot. UMW Cezary Warś