Nielegalne zioło na polu. Rolnik zamiast zbierać plony, pojechał na komisariat
Nielegalna plantacja konopi zlikwidowana przez policję. Funkcjonariusze z Raszyna zatrzymali podejrzanego o uprawę i posiadanie narkotyków. Mężczyzna odpowie za dwa przestępstwa, za które grozi mu do 3 lat więzienia
Tym razem rolnik miał kiepskie zbiory
Policjanci Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Raszynie otrzymali informację o podejrzanej działalności jednego z mieszkańców gminy. Podjęli działania operacyjne, które doprowadziły do ustalenia miejsca uprawy konopi. W środę, 2 września, pojawili się na miejscu i zastali właściciela plantacji. W jego samochodzie dodatkowo policjanci znaleźli woreczki z suszem roślinnym, żółtą substancję krystaliczną i tabletki.
W aucie miał więcej skarbów
Po przeprowadzeniu testów narkotykowych okazało się, że zabezpieczony materiał to marihuana, mefedron i leki psychotropowe. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania i uprawy konopi oraz handlu narkotykami. Za każde z tych przestępstw grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
fot.Policja