mobile
REKLAMA

Niemożliwe stało się możliwe – na Grochowie wróciły miejsca parkingowe

Od kilku lat w Warszawie wiele miejsca poświęca się tematowi miejsc parkingowych. Fora internetowe pełne są wpisów niezadowolonych mieszkańców w związku ze „znikającymi” miejscami do parkowania. Na Grochowie rok temu również tam, gdzie dotąd były miejsca parkingowe pojawił się trawnik i drzewka. Jednak sprawy w swoje ręce wziął m.in. radny dzielnicy Praga Południe Marek Borkowski, który dziś można powiedzieć odniósł sukces

NKK
Niemożliwe stało się możliwe – na Grochowie wróciły miejsca parkingowe

Od kilku lat w Warszawie mieszkańcy wielu miejsc wskazują na to, że „znikają” miejsca parkingowe. Zamiast nich można oglądać zielone nasadzenia. W wielu miejscach jest to uzasadnione. Jednak rok temu zrodziło się pytanie o zasadność zasadzenia drzew przy ul. Olszynki Grochowskiej w pobliżu lokalnych sklepów, punktów usługowych. W miejscu, w którym po przeciwnej stronie znajduję się ogromny teren zielony. Co ciekawe w miejscu, w którym zupełnie nikt nie wnioskował o taką przestrzeń. Od lat wzdłuż ulicy kierowcy, którzy chcieli skorzystać z punktów usługowych parkowali tam swoje auta. Nagle ktoś postanowił, że tak nie będzie i zasadził traw

- Ten trawniczek z rachitycznymi drzewkami pojawił się dokładnie rok temu. Nikt o niego nie prosił ,nikt go nie potrzebował, nie był z nikim konsultowany, a był efektem jakiegoś większego projektu finansowanego przez sejmik województwa mazowieckiego. Czyli mówiąc wprost trzeba było wydać pieniądze i znaleziono akurat to miejsce i pewnie wiele innych – wskazuje w rozmowie z nami radny dzielnicy Praga Południe, Marek Borkowski (Prawo i Sprawiedliwość).

To m.in. do niego z prośbą o interwencję zgłaszali się zdziwieni mieszkańcy. Po roku urzędniczej batalii stoczonej m.in. przez radnego Marka Borkowskiego po trawniczku i drzewach nie ma już śladu. Przy Olszynki Grochowskiej można ponownie parkować swoje auta.

- To może mały i drobny przykład, ale budzący nadzieję, że dzięki wspólnej akcji mieszkańców, spółdzielni mieszkaniowej i radnych udało się przywrócić normalność. Tylko w ten sposób możemy odwrócić ideologiczną paranoję dręczącą nasze miasto – mówi w rozmowie z nami radny Pragi Południe, Marek Borkowski.

 

fot. Marek Borkowski 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda