mobile
REKLAMA

Nieuczciwa opiekunka została zatrzymana. Bez zgody swojej podopiecznej wypłaciła pieniądze z jej konta.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu na Białołęce zatrzymali nieuczciwą opiekunkę schorowanej kobiety. 38-latka dysponując kartą płatniczą swojej podopiecznej i kodem PIN do niej, wykonała dziewięć transakcji bez jej zgody, czym naraziła ją na kilkutysięczne straty. Ponieważ kobieta była wcześniej karana za podobne przestępstwo odpowie w warunkach recydywy. Dlatego też sąd może orzec wobec niej surowszą karę. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

informacja prasowa
Nieuczciwa opiekunka została zatrzymana. Bez zgody swojej podopiecznej wypłaciła pieniądze z jej konta.

46-letnia mieszkanka Białołęki zwróciła się o pomoc do policjantów z komisariatu przy ulicy Myśliborskiej. Zawiadomiła, że wyznaczona jej do pomocy opiekunka przywłaszczyła należącą do niej kartę płatniczą i bez jej zgody wykonała nią kilka transakcji.

Z wyjaśnień 46-latki wynikało, że kobieta, która odwiedzała ją w domu dwa razy w tygodniu robiła dla niej zakupy, za które płaciła jej kartą. Kiedy opiekunka nie pojawiła się u 46-latki na wyznaczonej wizycie, ta próbowała ustalić, co jest powodem jej nieobecności. Nie otrzymała jednak konkretnego uzasadnienia.

Następnego dnia zgłaszająca zalogowała się na swoje internetowe konto bankowe i stwierdziła, że brakuje na nim kilku tysięcy złotych.

Okazało się, że z jej konta sześciokrotnie wypłacono gotówkę i dwa razy użyto jej karty do zapłaty za zakupy. Natychmiast zmieniła do niej kod PIN i od razu skontaktowała się z opiekunką. Ta starała się ją przekonać, że nie ma nic wspólnego z tą sprawą. Tłumaczyła również, że kartę oddała jej podczas ostatniego spotkania.

46-latka zadzwoniła do banku. Potem zdecydowała się powiadomić o wszystkim policję.

Dochodzeniowcy, którzy zajęli się sprawą bardzo dokładnie przeanalizowali wszystkie informacje dostarczone przez pokrzywdzoną. Następnie zatrzymali jej 38-letnią opiekunkę.

Policjanci przesłuchali kobietę i przedstawili jej zarzuty dotyczące wykonania dziewięciu nieautoryzowanych transakcji kartą płatniczą pokrzywdzonej, w wyniku których ta utraciła ponad 4000 złotych.

Ponieważ 38-latka była już wcześniej karana za podobne przestępstwo, grozi jej odpowiedzialność karna w warunkach recydywy.

Za przestępstwo, o popełnienie którego kobieta jest podejrzana, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 10.

 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda