Operator kamery zauważył, policjanci zatrzymali
Policjanci z patrolówki w bezpośrednim pościgu zatrzymali jednego ze sprawców zniszczenia hulajnóg elektrycznych. 18-latek wspólnie ze znajomym zrzucali zaparkowane na przystanku hulajnogi z wiaduktu na jezdnię pod nim. Zatrzymany odpowie za popełnione przestępstwo, zatrzymanie jego wspólnika jest kwestią czasu.
Pół godziny po północy pracownicy monitoringu zaalarmowali dyżurnego, który od razu skierował załogę patrolową na wskazane miejsce zdarzenia. Okazało się, że dwóch mężczyzn na przystanku autobusowym, na wiadukcie rozbija zaparkowane tam hulajnogi, po czym zrzuca je z góry na jezdnię znajdującą się pod wiaduktem. Zniszczeniu uległy trzy hulajnogi.
Patrolowcy błyskawicznie pojawili się na miejscu i podjęli pościg za sprawcami. Chwilę później jeden z nich został zatrzymany. 18-latek był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi.
Sprawą zajęli się policjanci operacyjni i śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Przedstawiciele firm będących właścicielami hulajnóg złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 18-latkowi zarzutu uszkodzenia mienia.
Zatrzymanie drugiego sprawcy to kwestia czasu.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/ea
Źródło: Komenda Stołeczna Policji