Opiekując się 11-miesięcznym dzieckiem, wypiła pół litra wódki
Rodzice dwóch synów; kilkuletniego i rocznego, postanowili spędzić długi weekend oddzielnie. Anna M., 42-letnia mieszkanka Ursynowa została z młodszym dzieckiem w domu, a jej partner ze starszym synem wybrał się na działkę. W tym czasie, Anna M., przybywając z młodszym maleństwem wlała w siebie pół litra wódki.
Redakcja
TAGI
Jej partner kilkukrotnie usiłował skontaktować się z kobietą, aby dowiedzieć się, czy wszystko jest w porządku. Kiedy w końcu mu się to udało, zauważył, że jego partnera z trudem odpowiadała na jego pytania, ledwo bełkotała. Na jego pytania dotyczące samopoczucie, przyznała, że wypiła dwa drinki. Jednak jej zachowanie dało mężczyźnie podstawę sądzić, że wypiła o wiele więcej. Mężczyzna zorientował się, że jest w stanie silnego upojenia alkoholowego, więc natychmiast wyruszył do domu i zawiadomił ursynowską policję. Po przyjeździe mundurowych Anna M. przyznała, że wypiła pół litra wódki. Kobieta ledwo stała na nogach i w taki sposób chciała sprawować opiekę nad dzieckiem. Okazało się, że to nie pierwsza sytuacje tego typu. Dzieci zostały pod opieką trzeźwego ojca, a nieodpowiedzialna matka trafiła do policyjnej celi.
Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała około 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty narażania dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może jej grozić kara do 5 lat więzienia.