Opłacalność fotowoltaiki w Warszawie - jak długo zwraca się inwestycja?
Mimo argumentów wytaczanych przez branżę fotowoltaiczną, system rozliczenia prosumentów w 2022 roku ulegnie zmianie: od 1 kwietnia bieżącego roku system opustów, czyli net-metering, który obowiązywał w Polsce od 2016 roku, zostanie zastąpiony przez net-billing.
Z net-meteringu w net-billing: kalendarium zmian
Zmiany, jak podkreślają specjaliści, wprowadzono zbyt szybko, bez stosownie długiego vacatio legis (określony w przepisach prawa okres między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie, którego celem jest umożliwienie wszystkim zainteresowanym zapoznanie się z nowymi przepisami i przygotowanie do ewentualnych zmian, jakie mogą wynikać z ich wejścia w życie). Choć dotychczasowy system opustów będzie stosowany przez kolejnych 15 lat do rozliczeń prosumentów, którzy już mają instalację fotowoltaiczną albo zdążą z jej zakupem oraz instalacją do 31 marca 2022 roku, oraz w tym terminie podpiszą z zakładem energetycznym umowę kompleksową, trudno sobie wyobrazić, że wszyscy zainteresowani ucieczką przed net-billingiem zdążą na czas. Okres przejściowy dla prosumentów wchodzących na rynek od dnia 1 kwietnia 2022 r. trwał będzie tylko do 30 czerwca, czyli raptem 3 miesiące! Na koniec okresu przejściowego nadwyżki energii zostaną rozliczone po średniej cenie miesięcznej z czerwca 2022 roku, a prosumenci automatycznie przejdą do systemu net-billingu.
Największą trudnością dla prosumentów podlegających rozliczeniom w ramach net-billingu będzie, zdaniem analityków branży PV, większe ryzyko inwestycyjne związane z faktem, że gospodarstwa domowe nie są w stanie przewidzieć, jak będą kształtowały się ceny na Rynku Dnia Następnego Towarowej Giełdy Energii. Od 1 kwietnia 2022 roku to prosument będzie musiał się interesować tym, jak kształtują się ceny na Rynku Dnia Następnego (RDN), ponieważ w net-billingu należność za energię oddaną do sieci będzie zmieniać się z miesiąca na miesiąc, a docelowo z godziny na godzinę. System net-billingu zakłada odrębne rozliczenie wartości (nie ilości!) energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej i energii elektrycznej pobranej z sieci elektroenergetycznej, w oparciu o wartość energii ustaloną wg ceny giełdowej – ceny z Rynku Dnia Następnego (RDN).
Czy mając powyższe na uwadze możemy mówić, że inwestycja w fotowoltaikę wciąż jest opłacalna?
Czy warto inwestować w fotowoltaikę w Warszawie
Mimo radykalnych zmian, które czekają prosumentów w 2022 roku, inwestycja w fotowoltaikę wciąż będzie opłacalna. W skali roku oszczędności na rachunkach za prąd będą na pewno niższe niż dotychczas, ale wciąż wysokie - będą mogły sięgać nawet do 60%, co - przy stale rosnących cenach i galopującej inflacji będzie ogromnym wsparciem dla domowego budżetu.
Mój Prąd 4.0.
W 2022 roku ruszy kolejna edycja programu "Mój Prąd" - "Mój Prąd 4.0.". Program zostanie znacznie zmodyfikowany w związku ze zmianami w systemie rozliczeń prosumentów. Jak podaje MKiŚ, intensywność wsparcia (czyli kwota dotacji) uzależniona będzie od zakresu inwestycji przedstawionego we wniosku o dofinansowanie. Premiowany będzie zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej z dodatkowym elementem umożliwiającym wzrost autokonsumpcji wytworzonej energii elektrycznej oraz zwiększenie poziomu efektywności energetycznej. Dziś MKiŚ deklaruje, że wnioskodawca będzie mógł otrzymać do 3 tys. zł wsparcia, ale jeżeli zdecyduje się także na system zarządzania energią, magazyn energii, ładowarkę do samochodów elektrycznych, to wsparcie ma być wyższe.
Prosument zbiorowy i prosument wirtualny: fotowoltaika w Warszawie w budynkach wielorodzinnych
Do tej pory pozyskana dzięki fotowoltaice energia elektryczna mogła być spożytkowana wyłącznie do zaspokajania zapotrzebowania energetycznego części wspólnych w budynkach wielorodzinnych (blokach), jak np. zasilania wind, oświetlania klatek schodowych czy placów zabaw. Wprowadzenie do ustawy o OZE kategorii prosumenta zbiorowego i wirtualnego umożliwi korzystanie ze wspólnej instalacji zbudowanej na samym budynku lub też w jego okolicy (w przypadku prosumenta wirtualnego lokalizacja źródła energii, czyli lokalizacja instalacji fotowoltaicznej, nie będzie miała znaczenia) wszystkim mieszkańcom bloku. Oznacza to, że każdy z chętnych będzie mógł spożytkować prąd pozyskany dzięki fotowoltaice na zaspokojenie zapotrzebowania energetycznego własnego mieszkania. W Warszawie oraz innych miastach, w których znakomita większość mieszkańców zasiedla budynki wielorodzinne, takie rozwiązanie wydaje się optymalne.
Jak długo będzie zwracać się inwestycja w fotowoltaikę?
Zmiany w prosumenckim systemie rozliczeń z zakładami energetycznymi spowodują wydłużenie czasu potrzebnego na zwrot inwestycji. System rozliczeń wdrażany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydłuża czas zwrotu z inwestycji o 50-80%, czyli z kilku do kilkunastu lat. Różnice pomiędzy czasem zwrotu uzależnione są od tego, do sieci którego OSD jest przyłączona instalacja oraz od zmiennych stawek opłat dystrybucyjnych.
Podsumowanie
Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o OZE instalacja fotowoltaiczna w Warszawie wciąż będzie opłacalna, choć indywidualni prosumenci ustawowi będą musieli pogodzić się z faktem, że okres zwrotu inwestycji wydłuży się. Zakup instalacji fotowoltaicznej do 31 marca 2022 r. to nie tylko realna możliwość ucieczki od drastycznie rosnących cen energii elektrycznej pozyskiwanej z publicznej sieci energetycznej, ale także od zmian w rozliczeniach z zakładami energetycznymi.
W przygotowaniu tekstu pomógł Piotr Łukasik https://syntezaoze.pl/m/warszawa/
Fot. mat. pras.