Ostatkowy jazz w podziemiach
9 stycznia w Podziemiach Kamedulskich odbył się koncert zespołu Jazz Band Ball Orchestra. Impreza okazała się wielkim sukcesem występujących już od pół wieku krakowskich jazzmanów.
Fani nie zawiedli zespołu, przybyli tłumnie. Muzycy od samego początku nawiązali znakomity kontakt z widownią. Miłośnicy inspirowanego jazzem nowoorleańskim oraz twórczością Louisa Armstronga repertuaru grupy, co chwila reagowali oklaskami, zaś widzowie zgromadzeni na końcu Sali słuchali koncertu na stojąco, próbowali nawet tańczyć! Grupa zaprezentowała kilkanaście utworów, a wykonanie każdego z nich potwierdzało dobrą formę zespołu.
Jazz Band Ball Orchestra jest najstarszym polskim zespołem wykonującym jazz tradycyjny. Ma wiernych fanów na całym świecie, czego dowodem jest fakt, iż posiada swój fan-club w amerykańskim Sacramento. Początkiem błyskotliwej kariery JBBO było zwycięstwo w festiwalu „Jazz nad Odrą” w 1965 roku. Od tego czasu, przy zmieniających się składach zespołu oraz oczywistych przy tak długim czasie istnienia ewolucjach muzycznych, zespół występuje na wszystkich najważniejszych imprezach jazzowych w Polsce, Europie i na świecie. Od wielu już lat grupa systematycznie zdobywa pierwsze miejsce w kategorii „jazz tradycyjny” w ankiecie branżowego czasopisma Jazz Forum. Może się także poszczycić wydaniem czterdziestu płyt. Twórczość JBBO cieszy się poważaniem i uznaniem zarówno wśród krytyków muzycznych, jak i wśród słuchaczy. Koncert zagrany 9 lutego o godzinie 19.00 w Podziemiach Kamedulskich był tego najlepszym dowodem.