PIERWSZY SONDAŻ - kto wygrywa na Ursynowie?
Pierwsze badania preferencji wyborczych mieszkańców Ursynowa przed tegorocznymi wyborami, przeprowadzone na zlecenie Informatora Stolicy na reprezentatywnej próbie 500 mieszkańców Ursynowa, potwierdzają dominację koalicji Platformy Obywatelskiej z Nowoczesną.
Wynik 37% i 18 mandatów (z 25 możliwych) oznaczałby na Ursynowie pierwsze w historii samodzielne rządy PO. Jak widać tzw. afera bazarkowa, czy problemy w realizacji niektórych inwestycji, czy projektów z budżetu partycypacyjnego, nie wpłynęły na poparcie dla PO, które jest nawet nieznacznie wyższe niż w wyborach 4 lata temu.
Na drugim miejscu plasuje się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 22% i możliwymi 5 mandatami w Radzie Dzielnicy. Również i ta partia notuje niewielki wzrost poparcia w stosunku do poprzednich wyborów. Z wyjątkiem swojego debiutu w wyborach samorządowych w 2002 r., kiedy to Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory na Ursynowie, w kolejnych latach ta lista wyborcza zajmowała trzecie miejsce. „Winę” za to ponosił lokalny komitet Nasz Ursynów, który nieprzerwanie od 2006 r. zajmował w trzech kolejnych wyborach drugie miejsce wyborczego podium.
Nowopowstałe lokalne komitety, takie jak Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa przed ostatnimi wyborami i już po wyborach Otwarty Ursynów, czy Projekt Ursynów, skutecznie rozdrobniły głosy poparcia dla bezpartyjnych komitetów. Z 4 działających obecnie na Ursynowie lokalnych ugrupowań jedynie Nasz Ursynów miałby szanse na 2 mandaty otrzymując średnie poparcie na poziomie 9% i zamykając peleton ugrupowań reprezentowanych w Radzie Dzielnicy. Dzieje się tak pomimo, iż sumaryczne poparcie dla lokalnych komitetów wyborczych sięga co najmniej 20%. Jednak sposób przeliczania głosów oddawanych na poszczególne listy na mandaty według systemu d’Hondta, premiuje komitety z wyższym poparciem. Próg wyborczy poniżej którego nie bierze się pod uwagę wyników danego komitetu wynosi 5% poparcia, jednakże w przypadku pięciomandatowych okręgów wyborczych de facto oznacza konieczność uzyskania powyżej 10% poparcia dla listy wyborczej, która liczy na zdobycie mandatu.
Zważywszy na stagnację struktur partyjnych na poziomie lokalnym nie wydaje się, by do wyborów możliwa była zauważalna zmiana poparcia dla 2 głównych partii. Tym samym na ostateczny wynik wyborów wpływ będzie miała konsolidacja lub jej brak komitetów lokalnych oraz to, czy ugrupowania takie jak Partia Razem, Kukiz’15, czy SLD zarejestrują listy wyborcze na tym szczeblu samorządu. W obecnym stanie rzeczy jedynie Nasz Ursynów może mieć nadzieję na mandaty radnych. Po konsolidacji i premii za współpracę i wspólne działanie, komitety lokalne mogą powtórzyć wyniki osiągane w poprzednich wyborach przez Nasz Ursynów i zajmując drugie miejsce przed PiS uniemożliwić PO samodzielne rządy.
Wykres: badanie przeprowadzone w dniach 21-24.05.2018 na próbie 500 respondentów przez ABR SESTA