Torowisko w alei Niepodległości  zostało podmyte po awarii ciepłowniczej, przez co tramwaje zwalniają tam do 20 km/h. Zarządca infrastruktury zapowiada wymianę kilkudziesięciu metrów torów, a niezbędne prace mają być prowadzone nocami, by ograniczyć utrudnienia dla pasażerów.

W sobotę w rejonie skrzyżowania alei Niepodległości i Filtrowej doszło do awarii ciepłowniczej, która doprowadziła do podmycia torowiska — poinformowały Tramwaje Warszawskie. W tym czasie składy i tak omijały ten odcinek, bo na skrzyżowaniu z Rakowiecką trwały prace przy włączaniu nowego fragmentu torów do sieci trakcyjnej.

-Awaria ciepłownicza doprowadziła do podmycia torowiska w alei Niepodległości, dlatego wprowadziliśmy obowiązkowe ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę. Ruch został przywrócony, ale dla bezpieczeństwa musimy utrzymać zwolnienie do czasu wymiany kilkudziesięciu metrów torów. Prace będą prowadzone nocami, aby jak najmniej utrudniać pasażerom. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, normalne prędkości powinny wrócić bezpośrednio po zakończeniu robót – poinformował nas rzecznik Tramwajów Warszawskich, Witold Urbanowicz

Nakaz ograniczenia prędkości na składy

Ruch tramwajów w alei Niepodległości został przywrócony w poniedziałek, 1 grudnia. Pasażerowie muszą jednak liczyć się z utrudnieniami — na całym odcinku od Nowowiejskiej do Trasy Łazienkowskiej, w miejscu wystąpienia awarii, obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę.