Podpalił pokój hotelowy i groził pozbawieniem życia
Trzy miesiące aresztu zastosował sąd wobec 50-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który podejrzany jest o uszkodzenie mienia i kierowanie gróźb karalnych. Z ustaleń wynika, że sprawca wynajął apartament w hotelu, kilka godzin później zniszczył pokój, wyrwał ze ściany i wyrzucił przez okno telewizor, na koniec podpalił pokój. Mężczyzna miał też grozić byłej partnerce pozbawieniem życia. Wolscy policjanci zgromadzili materiał dowodowy w tej sprawie, podejrzany usłyszał zarzuty karne za co może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w hotelu na terenie Woli. Z informacji wynika, że mężczyzna wynajął apartament znajdujący się na czwartym piętrze budynku. Tego samego dnia, kilka godzin później zniszczył wszystko, co było w pokoju, wyrwał z mocowania ze ściany telewizor i wyrzucił go przez okno. W końcu w akcie desperacji podpalił pokój i uciekł. Zniszczeniu uległy wszystkie rzeczy: łóżko, meble, kabina prysznicowa, całkowitemu szkodzeniu uległy ściany i sufit. Goście z innych pokoi wyszli na zewnątrz, aby służby mogły ugasić pożar. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, wezwano również karetkę pogotowia, nikt nie odniósł obrażeń ciała i nikomu nic się nie stało. Cała akcja przebiegła błyskawicznie i po jej zakończeniu wszyscy mogli powrócić do swoich pokoi. Policjanci przeprowadzili oględziny z udziałem technika kryminalistyki, rozpoczęto szczegółowe ustalenia i poszukiwania sprawcy podpalenia. Straty w wyniku podpalenia wyniosły około 100 tysięcy złotych.
Policjanci dotarli do byłej partnerki mężczyzny. Jak się okazało, 50-latek miał grozić jej pozbawieniem życia, wysyłał liczne wiadomości tekstowe sms. Z jej udziałem zostały wykonane czynności procesowe. Następnego dnia przed południem 50-latek został zatrzymany przez śródmiejskich funkcjonariuszy, gdzie przebywał w innym hotelu. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna jest poszukiwany i został on doprowadzony do wolskiej komendy, gdzie trafił do policyjnej celi.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu gromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Policjanci wraz z prokuratorem wystąpili do sądu o zastosowanie wobec niego środka izolacyjnego i decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji