mobile
REKLAMA

Powrót pandemii. Ponowne obostrzenia w stolicy

W związku ze wzrostem zachorowań na koronawirusa rząd wprowadził obostrzenia w kolejnych regionach. Do województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego od 15 marca dołączyło lubuskie oraz Mazowsze. Co to oznacza dla mieszkańców stolicy?

Marcin Kalicki
TAGI
Powrót pandemii. Ponowne obostrzenia w stolicy

Trzecia fala zachorowań na COVID-19 stała się faktem. W ostatnich dniach najgorsza sytuacja jest w województwie mazowieckim. Nie dziwi zatem fakt, iż podjęto decyzję o ponownym lockdownie w tej części kraju. Ponowne zamknięcie galerii handlowych, kin, teatrów oraz nauka hybrydowa w najmłodszych klasach to tylko część zmian wprowadzonych od poniedziałku m.in. w Warszawie. Nowe zasady obowiązywały będą do 9 kwietnia i mogą zostać przedłużone o kolejne dwa tygodnie.

 

Co się zmieniło?

Zgodnie z decyzją rządu swoją działalność muszą zawiesić: solaria, sauny, łaźnie tureckie, galerie sztuki, muzea, teatry. Zamknięte zostały galerie handlowe z wyjątkiem działających na ich terenie sklepów spożywczych, salonów prasowych, aptek i drogerii, sklepów zoologicznych, księgarni oraz sklepów budowlanych. Na terenie galerii mogą prowadzić działalność również pralnie, usługi bankowe, fryzjerskie czy optyczne. Z wyjątkiem hoteli robotniczych oraz noclegów świadczonych podczas podróży służbowych nie można korzystać z hosteli, hoteli i moteli.

Mieszkańcy Warszawy mają również utrudniony dostęp do aktywności fizycznej. Zamknięte zostały ponownie kluby fitness i siłownie, na basenach mogę przebywać jedynie podmioty wykonujące działalność leczniczą, a także członkowie kadry narodowej. Zmiany wprowadzono również w korzystaniu z obiektów sportowych, które mogą być wykorzystywane wyłącznie na potrzeby sportu zawodowego z kategorycznym zakazem udziału publiczności. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej postanowił zawiesić rozgrywki futbolowe w niższych ligach w związku z pandemią.

 

Miliony maseczek

Zgodnie z decyzją rządu jedynym elementem mogącym zasłaniać usta i nos są maseczki. Oznacza to, że Polacy nie mogą używać popularnych przyłbic, szalików, kominów, chust czy apaszek. - Do tej pory w regulacjach mieliśmy dopuszczoną możliwość zastępowania maseczek przyłbicami i innymi takimi zamiennikami. W tej chwili chcemy zrezygnować z takiego zastępowania - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Zdecydowano także o przekazaniu mieszkańcom bezpłatnie maseczek ochronny. Agencja Rezerw Strategicznych dostarczyła już 15 mln maseczek do wojewodów pomorskiego i warmińsko-mazurskiego, kolejne zostaną rozdystrybuowane na dotknięte „zamrożeniem” gospodarki województwa mazowieckie i lubuskie. - Tym razem maseczki ochronne trafią na Mazowsze – 21,6 mln i do Lubuskiego – 4 mln. Różnica w liczbie maseczek wynika z liczby osób zamieszkujących te regiony. W nadchodzących tygodniach – zależnie od sytuacji epidemicznej – będziemy dostarczać maseczki do kolejnych województw – czytamy w komunikacie rządowym.

 

Co dalej?

Minister zdrowia Adam Niedzielski prosi o ograniczenie, jeśli to możliwe wychodzenia z domów. – Apeluję, żebyśmy już teraz, nie czekając na rozporządzenia, znowu zaczęli stosować zasadę „zostań w domu”, namawiam do wietrzenia pomieszczeń, przebywania w pomieszczeniach wentylowanych. Namawiam również do korzystania z aplikacji STOP COVID.

Uczniowie z najmłodszych klas mazowieckich szkół uczą się w trybie mieszanym, oznacza to, że część z nich może spełniać swój obowiązek szkolny stacjonarnie, a część – zdalnie. Nie ma jeszcze decyzji, jak będą wyglądały i czy zostaną przeniesione na późniejszy okres egzaminy ósmoklasisty oraz maturalny.

Choć w Warszawie liczba zakażeń utrzymuje się codziennie na niezmiennym, wysokim poziomie, to są osoby, które w pandemię wprost nie wierzą. – Pamiętajcie! Ci, którzy wykreowali tę pandemię karmią się naszym strachem. Jedyne czego tak naprawdę się boją to tego, że my przestaniemy się bać – napisał na jednym z portali społecznościowych Marcin Rola, Redaktor Naczelny telewizji internetowej wRealu24. Takie głosy są jednak odosobnione.

Jeżeli wzrost zachorowań nie zostanie zatrzymany to mieszkańców Warszawy będą musieli się liczyć z przedłużeniem lockdownu o kolejne tygodnie, a jeśli będzie liczba zakażonych będzie rosnąć to mogą zostać wprowadzone kolejne restrykcje.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda