Pożar w metrze Racławicka: prokuratura wszczyna dochodzenie
W nocy z 30 czerwca na 1 lipca 2025 r. na stacji metra Racławicka wybuchł pożar instalacji elektrycznej, który szybko został opanowany dzięki reakcji pracownic firmy sprzątającej i strażaków. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Trwają oględziny i przesłuchania świadków, a eksperci z zakresu pożarnictwa analizują przyczyny oraz przebieg zdarzenia.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła dochodzenie w sprawie pożaru, do którego doszło w nocy z 30 czerwca na 1 lipca 2025 roku w warszawskim metrze. Ogień pojawił się w tunelu pomiędzy stacjami Racławicka a Pole Mokotowskie, w pobliżu podstacji energetycznej. Według śledczych mogło dojść do nieumyślnego sprowadzenia zagrożenia dla mienia w wielkich rozmiarach – co kwalifikuje się jako przestępstwo z art. 163 §1 pkt 1 kodeksu karnego.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba, ogień zauważyły około godziny 1:00 pracownice firmy sprzątającej, które natychmiast powiadomiły dyżurną stacji metra. Akcja gaśnicza zakończyła się przed godziną 8:00 rano. Państwowa Straż Pożarna przekazała pomieszczenia objęte pożarem z zaleceniem ich stałego nadzoru przez Służby Ratownicze Metra Warszawskiego.
W miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa. Czynności procesowe zostały na krótko przerwane ze względu na konieczność przewietrzenia pomieszczenia technicznego tzw. wentylatorni – to tam mogło znajdować się zarzewie ognia. Ostateczne oględziny nie wykazały śladów celowego uszkodzenia instalacji elektrycznej ani działania osób trzecich.
Śledczy przesłuchali już pierwszych świadków, zabezpieczyli historię działania czujników przeciwpożarowych i prowadzą analizę monitoringu. Powołano również biegłego, którego zadaniem będzie wskazanie przyczyny pożaru, przebiegu zdarzenia oraz ocena, czy zdarzenie stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub mienia w wielkich rozmiarach.
Postępowanie jest na wczesnym etapie. Prokuratura zapowiada dalsze przesłuchania świadków oraz analizę dokumentacji technicznej przekazanej przez Metro Warszawskie. Wszystkie te elementy mają zostać uwzględnione w końcowej opinii biegłego.
fot.KM PSP m.st. Warszawa źródlo: Prokuratura Okręgowa w Warszawie