Ratujmy Muzeum Techniki
Warszawskie Muzeum Techniki jest zadłużone, więc grozi mu likwidacja. Minister Kultury chce ratować placówkę, tworząc z niej nową instytucję.
Minister Kultury Piotr Gliński zapowiedział, że dla ratowania Muzeum Techniki i Przemysłu, które otrzymało w czerwcu tego roku nakaz eksmisji z pomieszczeń w PKiN, zostanie utworzona nowa placówka. Będzie ona współfinansowana ze środków resortu kultury, nauki i rozwoju. Narodowe Centrum Nauki i Techniki – bo tak będzie nazywać się nowa instytucja – powstanie na bazie eksponatów z Muzeum Techniki i Przemysłu.
Jak powiedział minister Gliński, zadłużona instytucja zostanie uratowana dzięki porozumieniu między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwem Rozwoju a Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, oraz przy wsparciu Naczelnej Organizacji Technicznej. Zadaniem ministerstw jest finansowanie utrzymania muzeum dla dobra całego społeczeństwa. Minister poinformował również, że bez zbędnej zwłoki porozumiał się w kwestii losów muzeum z premierem Morawieckim i premierem Gowinem.
Sytuacja finansowa Muzeum Techniki i Przemysłu już od dawna była trudna. Ratowały ją zawsze ministerialne dotacje, których w tym roku odmówiono. Zadłużenie muzeum wzrosło aż do kwoty 731 tysięcy złotych. Zaległości w opłatach czynszowych doprowadziły do wydania nakazu eksmisji w czerwcu tego roku.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęło starania w kierunku ratowania zbiorów Muzeum Techniki i Przemysłu NOT, w obliczu zagrożenia trwałości zgromadzonych tam przez dziesiątki lat, cennych kolekcji. Jak podkreślono w komunikacie ministerstwa, ratowanie Muzeum Techniki i Przemysłu jest ważnym zadaniem państwa, ponieważ zbiory muzealne tam zgromadzone są dziedzictwem narodowym. W posiadaniu muzeum jest około 15 tysięcy niezwykle cennych eksponatów z dorobku polskiej i światowej techniki, tymczasem w sierpniu opinia publiczna została poinformowana, że są one wywożone w nieznane miejsce i uszkadzane przy okazji niedbałego transportu.
Władze stolicy nie chciały wziąć odpowiedzialności za muzeum, jedynie wystąpiły z propozycją umorzenia długu. Nie zadeklarowały również wsparcia finansowego dla projektu ministra Glińskiego.
Dzięki wspólnej inicjatywie ministerstw zbiory Muzeum Techniki i Przemysłu istniejącego od 1955 roku znajdą nowe, bezpieczne miejsce ekspozycji i będą mogły nadal być dostępne dla oglądających.
Agata Mościcka